Wpis z mikrobloga

@Chudyy co prawda dzieci nie mam, ale często poleca się rodzicom książkę Jak mówić, żeby dzieci nas słuchały, jak słuchać, żeby dzieci do nas mówiły
@Chudyy: spędzaj z nią więcej czasu. I nie chodzi tylko o bycie ale o wspólne granie w gry, rysowanie, poczytaj książki. Zabieraj jak najwięcej na jakieś wycieczki jednodniowe. Moja lubi jeździć komunikacją i tylko tak jeździmy. Pomyśl też o miejscach aby z jakimś znajomym który ma dziecko w podobnym wieku żeby razem pojechać. Musisz pokazać, że czas spędzony z Tobą to jest fajnie spędzony czas. Wtedy dzieci potrafią wiele wybaczyć.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@CZechuXX: spędzamy dużo czasu razem, mała często wybiera bardziej mnie niż mamę, lubię z nią spędzać czas. Mój problem polega na tym, że ona jest bardzo uparta, często jak się nie zgadzam na jej zachcianki to jest płacz i nic do niej nie dociera. Najgorzej jest jak jest chora i siedzi w domu.
@Chudyy: trzylatek to nie jest partner do rozmów dla osoby dorosłej.

Twoje dziecko powinno bawić się z rodzeństwem.

Ty jesteś rodzicem, masz zapewnić, kontrolować i poprawiać warunki rozwoju swoich dzieci.
A nie udawać ich kolegę.
Mój problem polega na tym, że ona jest bardzo uparta, często jak się nie zgadzam na jej zachcianki to jest płacz i nic do niej nie dociera


@Chudyy: nie odpuszczaj. Niech płacze. W końcu zauważy, że to nic nie daje. A jak będziesz odpuszczać to będzie coraz gorzej. U mnie jest podobnie. A raczej było bo bydle ma już 7 lat. Mama na wszystko się zgadzała, a i tak do dzisiaj
Mój problem polega na tym, że ona jest bardzo uparta, często jak się nie zgadzam na jej zachcianki to jest płacz i nic do niej nie dociera.


@Chudyy: A próbowałeś spokojnie wyjaśniać, argumentować swoją decyzję, nazywać emocje dziecka (np musisz czuć się bardzo rozczarowana) itp? W ogóle ta książka"jak mówić żeby dzieci słuchały" to serio pozycja obowiązkowa, w ogóle wszystko tych autorek jest top
@Chudyy: masz perfekcyjnie normalna trzylatke. Dziecko w tym wieku często wybiera sobie preferencyjnego opiekuna, mama będzie typowym wyborem. Klucz to spędzanie z córką dużo owocnego czasu i rozumienie jej pojmowania świata.

Wyżej polecono ci dobra książkę, ja dorzucę jeszcze Jespera Juula, szczególnie Zamiast wychowania.
@Chudyy: Self regulacja od dylematki ma parę książek, które pomagają i dzieciom i rodzicom
Jak mówić… jest też dobre
Juul i jego Kompetentne dziecko
"Jak mówić by maluchy nas słuchały, jak słuchać aby maluchy do nas mówiły"?


@Chudyy: Też mogę polecić - zwłaszcza w kwestii dążenia do nazywania emocji od jak najwcześniejszego wieku. To zdecydowanie zwiększa szansę na jakieś konkretne "jestem zła, bo ...", z którym można jakoś argumentować, zamiast nieartykułowanego darcia ryja