Wpis z mikrobloga

Większość osób #!$%@? co będzie na starość xD
Bez dzieci kto szklankę poda itd.

Ale patrząc realnie to od jakiego wieku zwykle jest się niedołężnym? 70-80lat?

Przecież średnia życia mężczyzn to 72 lata do 65 i tak muszę pracować by mieć jakiekolwiek świadczenia, to co nagle po 65 r z przestanę chodzić? Nawet jak tak będzie i zostanie mi wtedy do śmierci 7 lat co da 10procent czasu ogólnego życia to co? Jak umrę wcześniej bez opieki to się coś stanie? Stracę najlepsze lata? xD dobre sobie.

#emerytura
#antynatalizm
  • 71
@lubielizacosy: Jeszcze weź policz, że na tej emeryturze ile pożyjesz? 5 lat? A na wychowanie kaszojada potrzebujesz około 20 lat i pewnie z milion złotych, który mógłbyś poświęcić na podróże czy inne fascynujące rzeczy, które lubisz.

A też nie ma gwarancji, że dziecko Ci pomoże na starość. Lepiej odłożyć sobie sumkę na dom opieki.
@lubielizacosy: tu nie chodzi o to czy ktoś realnie poda ci wodę do picia. Starość często wiaze się z samotnoscia - nie masz już sił, dotykają cie choroby, wszyscy twoi znajomi mają tak samo. Póki masz partnera jakoś się to kula, jak twój partner umrze zostajesz literalnie sam, bo każdy skupi się na sobie.

W tym że masz dzieci chodzi o to, że zawsze jest ktoś młodszy i sprawniejszy, kto o
@lubielizacosy jak masz z 20 lat to raczej zapomnij o emeryturze xD ten system jest zj*bany u podstawy skoro płacąc składki teraz nie płacisz na swoją emeryturę tylko na emeryturę jakiegoś dziadka, który już na niej jest. Mamy starzejące się społeczeństwo, nikogo nie stać na dzieci, wszyscy się śmieją w memach, że jedyne dzieci milenialsów to psy. Na nasze emerytury nie będzie miał kto pracować.
@Ranger: nie ma to jak liczyć ile wyda się na wychowanie dziecka. No wyda się w uj ale nie ma co wszystkiego przeliczać na kase. Ja mam dzieci bo chciałem i tyle. I nie liczę na żadną pomoc w przyszłości i nie liczę każdej złotówki wydanej na nie.
Fajnie patrzeć jak taki mały szkrab się rozwija.
@lubielizacosy: mam 32 lata. mi do emerytury zostało 33 lata pracy o ile będzie
@Kerrigan: jak wychowasz dziecko na śmiecia to ci nigdy nie pomoże, to jest kwestia raczej indywidualna. Nie wyobrażam sobie zostawić ojca gdyby nawet srał pod siebie i trzeba było mu zmieniać codziennie pampersa.


@AerodynamiC: a ja sobie wyobrażam. Nie jestem nic winien moim starym alkoholikom. I nie uważam się za śmiecia.

Na nasze emerytury nie będzie miał kto pracować.


@JarekNoooTego:
W perspektywie pesymistycznej będą to imigranci. W optymistycznej #!$%@?
@kopek: Fajnie, cieszę się, że masz dzieci i jesteś zadowolona, ale to wątek o podawaniu szklanki na starość i czystej kalkulacji ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przecież średnia życia mężczyzn to 72 lata do 65


@lubielizacosy: teraz, a nie w 2060, 2070 czy 2080 w zależności od tego ile masz lat. I tu nie chodzi o "szklankę wody" czy kto ci dupę podetrze tylko fakt jak smutne jest samotne życie w ogóle, a zwłaszcza jak masz całe długi dni by myśleć o tym jak #!$%@?łeś i teraz masz 70 lat i jesteś kompletnie sam. I że jak
@lubielizacosy: Ja uważam, ze ogólnie rodzina, a nie tylko posiadanie swojego 1 dziecka, jest jakimś gwarantem lepszej starości. Widzę u siebie. Babcia od strony mamy ma kilkoro dzieci. Te dzieci maja swoje dzieci, niektóre z nich swoje. Z babci rodzeństwa i kuzynów nadal niektórzy żyją, tez maja dzieci. Jej mąż tak samo ma sporą rodzinę. To jest cała sieć powiązań, bo to są ludzie ze wsi i małych miast w jednym
i to myślenie ze dorosłe dzieci, które mają własne rodziny będą chciały (I mogly) cokolwiek przy nich robic


@Kerrigan: @lubielizacosy: dla mnie to jest najgorsze powód decyzji o posiadaniu dzieci. Sam nigdy nie chciałbym być ciężarem - ani pod względem opieki, ani finansowym. Mam jeszcze 40 lat na zadbanie o to, by w przyszłości starczyło pieniędzy na opłacenie opieki nade mną, gdy będzie taka konieczność.
@lubielizacosy Boże, że serio są jeszcze osoby liczące czas życia na emeryturze po średniej...

Taki pro tip. Jak noworodek umiera zaniżając średnią to nie wpływa to ma długość życia na emeryturze. Na to są osobne tabele i na emeryturze żyje się przeciętnie 17 lat przechodząc w wieku 65 lat.