Wpis z mikrobloga

@dondonu: ale to jest typowe - ma czterolatkę, ma 30 lat. Czyli zaciążyla jak miała 25, faceta poznała nawet mając 24, załóżmy, że się niedawno rozstali i zaczyna randkować. Ona dalej ma taką percepcję jak miała 23 lata i była wolna i bezdzietna i młoda i związek z nią to było mnóstwo wolnego czasu. Frustracja i taki pretensjonalny wypierd to jest pierwszy krok zderzenia z rzeczywistością.
@dondonu: Tutaj simpy się ucieszą. Nie ma nic o wyglądzie, nic o wzroście. Ważne, żeby zabawiać milfa, organizować jej rozrywkę, płacić za nią i być ugodowym. A do tego użerać się z jej bachorz. Kurde, idealna kandydatką dla przegrywa, co myśli, że peak w SMV ma po 35 roku życia (jak się dorobi).