Wpis z mikrobloga

@login_89: no niestety zezwala im na to prawo. Mnie przykladowo denerwuje, że z parkingu do miejsca pracy mam ponad kilometr. Nawet jakbym przyjechal przebrany to i tak mam 10min spaceru( ͡° ʖ̯ ͡°)
@PurpleHaze: Nie, nie oto chodzi. Nie pierdól, jak nie wiesz.
Chyba, że masz na myśli płacz innego Mirka.
Wyjście to już zgodnie z prawem. 20 min przed końcem dniówki xD
Mam na myśli tylko tę dziwną zasadę, że nikomu nic do tego co robię, ale o 6 spotkanie w ubraniu. ;)
@login_89: mam na mysli twoj placz. Poczytaj sobie prawo pracy, przeczytaj umowe ktora dostales do podpisania przy zatrudnianiu sie, bedziesz madrzejszy, bedziesz znal swoje prawa i bedziesz wiedzial jak to dziala.

To ze mozesz sobie skonczyc wczesniej to spoko, ale to tylko dobra wola pracodawcy. Gdyby chcial, to punkt 14 konczysz i nie ma zmiluj, marnujesz swoj prywatny (powtarzam PRYWATNY) czas, na dojscie do szatni, umycie sie przebranie i wyjscie z
@login_89: Czas dojazdu do roboty też powinien być płatny? Może o tej 7 powinieneś dopiero wychodzić z domu, albo się budzić? Ogarnij się, bo to co wypisujesz i to o co chcesz się kłócić jest idiotyczne. O 7 zaczynasz pracę i masz być do niej gotowy, a gotowość to między innymi ubranie się w strój roboczy i buty ochronne.
Skoro tak nad tym lamentujesz, to trzeba było iść na wartościowy kierunek