Wpis z mikrobloga

@Mjj48003: I może się czepiam, ale jak ktoś chociaż miesiąc przepracował kiedyś na sprzedaży - ten wie, że pytanie o cenę to jest nic przy głupocie jaką mogą wykazywać klienci xD W stylu - pretensje o to, że kurier nie przyjechał na 12:00, a ma być w godzinach 12-16, a jest powiedzmy 13:30 xD Itd. Itd.
@Mjj48003: już nie ważne kim jest ten koleś, ale wrzucił posta z linkiem do sklepu, a ktoś zadaje mu pytanie, po ile książka, zamiast kliknąć w link (już nie wspominając o tym, że szybciej kliknąć niż zadać to pytanie)? Prawidłowo odpowiedział.
@zomerstm: Zdesperowany sprzedawca jakim jest doktorek, który #!$%@? wszystkie social media tymi swoimi kitami powinien być miły dla zainteresowanych. Tak dużo by go kosztował gdyby wpisać cenę? Mógł podać cenę i dodać, że zaprasza po więcej szczegółów na stronę. A, że jest chamem to napisał jak napisał.
@Arboree: Wątpię. Pietras jak go ktoś pytał o coś na co nie znał odp. dotyczącego sklepu, to też pisał nie wie i olewka. Nawet tego nie sprawdzał. Jego opiekun, znaczy Pablo, musi takie rzeczy robić.

Pan i władca, nasz księciunio z Posen, nie mylić z księciem z Jeżyc - Rychem Peją, jest zajęty wtedy skomplikowanym procesem myślowym. Od rana przegląda profile ludzi, których zaprosił do znajomych na fejsie pod kątem posiadania