Wpis z mikrobloga

@kalantin: ja takiego nawet bym chciała. swoich dzieci raczej nie chcę, a takie z doskoku czemu nie - nie musiałabym za nie płacić, a w jakiś sposób mogłabym realizować instynkt macierzyński. o ile eks nie jest #!$%@?ęta, to spoko.
@kalantin: jeśli jest to opieka naprzemienna, to te dzieci chyba są tydzień u jednego rodzica, a tydzień u drugiego? byłam kiedyś opiekunką na obozie z dzieciakami przez 2 tygodnie i wytrzymałam, więc tydzień chyba do zniesienia
@kalantin: kiedyś zarywał do mnie taki facet- dziecko było z mamą, on miał małą na weekendy (co
ciekawe, jego matka płaciła za niego alimenty xDDD) nie pchałabym się w taką relacje, sama nie planuje dzieci, nie wyobrażam też sobie regularnych kontaktów mojego faceta z ex. Dla mnie to za duży bagaż.