Wpis z mikrobloga

Smutne jest to, że człowiek który chciałby wrócić do swojej ojczyzny i aby trochę pozytywów usłyszeć i trochę otuchy oraz motywacji, że w Polsce TEŻ SIĘ DA to zamiast tego słyszy tylko jaki ten kraj zły, biedny i ogólnie wszystko co najgorsze ()

Później przez to nic tylko lapie doła i sam zaczyna dostrzegać tylko minusy życia tam.

Tak samo nie motywuje to jak słyszy się, że coraz to więcej ludzi podobno wyjeżdża z Polski.
Nie wiem tylko czy ludzie zdają sobie sprawę z tego, że w pojedynkę na zachodzie też nie ma kokosów i bez specjalizacji na minimalnej krajowej żyje się jak śmieć bo jedyne na co takiego człowieka stać to wynajem pokoju.

Czasami sam się gubię i nie wiem co gorsze: wegetacja w Polsce czy na zachodzie?

Takie tam przemyślenia mnie naszły, którymi chciałem się podzielić.

#emigracja #uk #anglia #przemyslenia
  • 48
@Mr_Rolex: Trzeba się kształcić, nieważne czy w PL czy na zachodzie. Tylko wykształcenie da ci szansę na poprawę swojej sytuacji materialnej i nie mówię tu o studiach wyższych ale o różnych szkoleniach, certyfikatach, licencjach itp.
@today mnie to nie dotyczy jakoś bardzo bo za minimalna nie pracuje i mam zawód który da mi w miarę dobry zarobek ale sporym kosztem czasu. Ale tak czy owak jakoś te negatywne rzeczy uderzają w człowieka i sam widzi jak żyją ludzie którzy tak bardzo chwalą zachód a żyją w zagrzubialych domach i żyją od do.
@Mr_Rolex: musisz pytać osoby, które mają porównanie: mieszkały i w UK i w PL. Po drugie, ludziom się zmieniają priorytety. Jeśli robisz nadgodziny, a i tak nie stać cię na wakacje/musisz liczyć co wkładasz do koszyka w spożywczym, to stres powoduje, że marzysz o $$$. Jak już masz $$$, to stresem jest samotność emigrancka. Musisz dobrze sobie zaplanować wyjazd/powrót, żeby w to nie wpaść + być świadomym jakie są minusy i
@Mr_Rolex: ja mieszkalem 5 lat w londynie i moje spostrzezenia sa takie, ze bez specjalizacji nie warto tam siedziec, a juz na pewno nie w londynie. znalem mase ludzi, ktorzy mieszkali latami na pokojach i po pierwsze nic nie mieli, po drugie nie mieli nawet nic odlozone. O ile dla 20-latka to jest ok, o tyle dla 30+, a tylko takich znalem, to juz moim zdaniem troche lipa.
@mynameis60 jestem w UK od 9 lat. Mieszkam cały czas w east midlands w jednym miasteczku. Przyjechałem do UK mając 21 lat więc życia dorosłego człowieka w Polsce nie zaznałem. I od samego początku pracuje jako kierowca ciężarówki bo w Polsce zrobiłem uprawnienia I pojeździłem tylko pół roku w polskich firmach więc moje zarobki w UK to spokojnie od £2000 w górę. A ostatnimi czasy nawe 3tys+ z porywami do 4.
@mynameis60 I ja nie pisze, że ja mam taką sytuację. Tylko mam takie przemyślenia, że cały czas jest pojazd na Polskę gdzie ludzie chyba są ślepi i nie widzą jak żyją na zachodzie bo warunki większości porażają ale za żadne skarby do Polski by nie wrócili i jeżdżą po niej jak po burej suce. A ja nie rozumiem dlaczego skoro nie żyją tutaj jak pączki w maśle.

Ja myślę nad powrotem do
@mynameis60 nie wynajmuje już domu bo nie widzę sensu wynajmować całości tylko dla siebie i wyrzucania pieniędzy tak naprawdę w błoto. Wolę wynająć pokój i resztę kasy trzymać na koncie w razie złych dni.
@mynameis60: ja akurat pracowalem w IT wiec mi tam bylo dobrze ale mowie o niewykfalifikowanych, wiele razy widzialem gdzies w uslugowce polki jak pracuja za 8f/h i zawsze sie zastanawialem czemu one sobie to robia. ja mialem takie podejscie, ze skoro juz siedzisz za granica to musi sie to serio oplacac. jezeli sie nie oplaca to lepiej zmykac do PL. mam kolegow ktorzy pracuja w PL w fabrykach po zawodowce, zarabiaja
@Mr_Rolex: To pomyśl sobie, że Ci ludzie, którzy nie potrafią się tutaj jako tako ustawić mieszkali by w Polsce. Tutaj im się nie przelewa (przez własny wybór przeważnie), ale też im nie brakuje na życie. W Polsce by im starczało na pół miesiąca z takim podejściem.
@Mr_Rolex: radzę zrobić obywatelstwo przed wyjazdem. Z settled będziesz musiał przyjeżdżać żeby resetować nieobecność (i zbierać dowody ze fizycznie byłeś i przerwałeś nieobecność). Różnie może być. Z dziewczyną się rozejdzie, Polska Ci nie podejdzie. Wrócisz zawsze
@Euthymol napewno nie. Zawsze mówiłem, że nie zostanę w UK na zawsze. Nie ma takiej opcji bo nie czuje się tu jak u siebie. A co do dziewczyny to jeśli się rozejdzie to wolę żeby to było w Polsce niż w UK bo w UK kobiet mam serdecznie dość ( ͡º ͜ʖ͡º) jeśli coś jest wolne to same ścieki albo madki z babelkami. Ja wolę młodsze if