Coś czuję, że jak tak dalej pójdzie to przez prezesa Kulesza i jego pomysły powrócimy do czasów prezesa Lato i słynnych przyśpiewek stadionowych w stylu "j***ć PZPN" i podobnych akcji stadionowych jak za tamtych lat. Boniek był, jaki był, ale całkiem solidnie posprzątał i ludzie się uspokoili (pomogło mu też szczęście z Nawałką i Euro 2016), ale teraz jest taka atmosfera, że tylko iskry brakuje by latały kamienie w siedzibę PZPNu. #reprezentacja
#reprezentacja