[Fleks]

Witam jestem starym dziadem, w tym poście wymieniamy rzeczy, które kiedyś nas cieszyły a teraz nie.
-Gamingowe komputery konsole to nie dla mnie, kiedyś byłem fanem.
-Gry to nudy szkoda czasu.
-Impreza sylwestrowa? w domu najlepiej o 00.30 można już iść spać do łóżka.
-Flagowe telefony, to wszystko ten sam złom kawałek plastiku do dzwonienia.
-Sportowe samochody, nawet gdybym miał taki to nie dam za klocki hamulcowe 10 tyś.
-Markowe ubrania, teraz idę Jadźki w pawilonie handlowym obkupuje się w sweterki i jestem zadowolony.
-Zegarek, byle by godzinę wskazywał.
#przegryw

[Tigermass]

@Fleks: mnie nadal ciesza te wszystkie rzeczy. Kwestią jest raczej cena, a nie wiek. Jak jestes biedny to wtedy uwazasz, ze jednak 80km wystarczy do wyprzedzania, a xiaomi 9pro ultra max hd100 za 800zl wystarczy do dzwonienia. I tak jest to prawda, ale u kazdego wciskanie w fotel daje chociaz minimalny zastrzyk pozytywnej energii.
Bierzesz życie na powazniej, bo trzeba jednak lepiej gospodarowac pieniędzmi. Sam zrezygnowalem z 220km samochodu na rzecz

[bulbulator90]

@Fleks: Mam w 100% to samo podejście. Minimalistyczne podejście do życia

[Fleks]

@bulbulator90: im więcej rzeczy tym więcej problemów im bardziej skomplikowane, tym więcej denerwowania sie.

[C12H16N2]

@Fleks: To samo u mnie. Chociaż od czasu do czasu pograć lubię w jakiś tytuł AAA. I spowrotem mnie ciągnie do motocykla, a od dwóch lat #!$%@? jeździłem.
Za to coraz bardziej mam ochotę na jakieś #!$%@? książki o samorozwoju, psychologii, po prostu robię się starym dziadem mającym nadzieję, że coś zmieni.