Aktywne Wpisy
Zoyav +21
a pochwalę się
1. nigdy nie farbowałam włosów na nienaturalne kolory
2. nigdy nie miałam tatuażu
3. nigdy nie zrobiłam sobie kolczyka
4. nigdy się nie samookaleczałam
5. nigdy nie byłam u psychologa
6. nie lubię lewaków
7. nie lubię dzieci i nie zamierzam ich płodzić, wolałabym umrzeć niż mieć dziecko
8. nie korzystam z tiktoka
9. pracuję od wielu lat i nigdy nie pobierałam żadnych socjali
10. nie mam nadwagi
11.
1. nigdy nie farbowałam włosów na nienaturalne kolory
2. nigdy nie miałam tatuażu
3. nigdy nie zrobiłam sobie kolczyka
4. nigdy się nie samookaleczałam
5. nigdy nie byłam u psychologa
6. nie lubię lewaków
7. nie lubię dzieci i nie zamierzam ich płodzić, wolałabym umrzeć niż mieć dziecko
8. nie korzystam z tiktoka
9. pracuję od wielu lat i nigdy nie pobierałam żadnych socjali
10. nie mam nadwagi
11.
eisil +29
Ostatnio miałem przypływ motywacji, zacząłem szperać w ogłoszeniach w poszukiwaniu pracy, małymi kroczkami starałem się ćwiczyć, chciałem rozpocząć naukę czegoś, myślałem o studiach zaocznych. I wszystkie te aspiracje jak się zastanowić na chłodno, to tak realnie są to zwykłe mrzonki i wydumane fantazje.
Pracy dla mnie nie ma, bo mam dwie lewe ręce i jestem niezdarą. Ojciec niczego mnie nie nauczył. W tym roku 24 lata, zerowe doświadczenie zawodowe. Nie mam wykształcenia,
Pracy dla mnie nie ma, bo mam dwie lewe ręce i jestem niezdarą. Ojciec niczego mnie nie nauczył. W tym roku 24 lata, zerowe doświadczenie zawodowe. Nie mam wykształcenia,
Aktywne Znaleziska
#sebix #karyna
„Tak coś czułem, ze tu skończę”
@Noiwuj0: a jak inaczej? 45 to nie wiek do umierania, zginęli młodo, jak na średnią życia to nawet bardzo młodo
@grand_khavatari: Spoko, ale to nie zmienia zdania ze cringe.
Oczywiscie rozumiem, ze jakas waska grupa uzna to za zabawne i sie usmiechnie, ale jednak dla wiekszosci normików jest to cringe, a na przestrzeni kolejnych kilku
Czyli nic nie jest cringem, bo przecież każdy może robić i mówić co chce. W sumie ok, tylko dlaczego w każdej innej sytuacji każdy mówi o cringu na najmniejsza bzdurę.
To jak uszanowanie woli zmarłego
To są jego słowa, ostatnie słowa, wyryte na wieki
No ale to dlaczego ktoś nie może określić tego jako żenady? Dla mnie to mega żenada właśnie przez to, że napisano to po śmierci dla kazdego kto tam spojrzy.