Wpis z mikrobloga

Czy ktoś z was potrafi mi odpowiedzieć na pytanie „za ile urlopu zostanie mi zapłacone” po odejściu z pracy? Obecnie mam 35 dni urlopu, 26 dni za rok 2023 i 9 dni za 2022. Umowa na czas nie określony od września 22r. Składając wypowiedzenie w styczniu, luty będzie miesiącem wypowiedzenia. I powiedzcie mi co z urlopem? Czy za zaległy urlop będę mógł dostać wypłatę czy muszę go odebrać i co z urlopem za rok 23. Przecież jak wykorzystam wszystkie 26 dni to w następnej robocie będę bez urlopu xd a być może to się liczy jakoś proporcjonalnie do przepracowanych dni w 2023 roku i nawet nie mogę się ubiegać o wykorzystanie całego urlopu po wypowiedzeniu?
#praca #pracbaza #kadry #prawopracy
  • 6
  • Odpowiedz
@jc_denton Jeśli pracodawca nie będzie ci chciał wypłacić ekwiwalentu, to będziesz, musiał go odebrać, to zależy od decyzji pracodawcy.
Nie musisz wykorzystywać całego urlopu na ten rok, pracodawca może Cię wysłać tylko na proporcjonalny za styczeń i luty czyli już nie masz urlopu na 2023 u tego pracodawcy jak weźmiesz 6 dni. Przecież urlop jest udzielamy na Twój wniosek
  • Odpowiedz
@jc_denton A ubiegać się o cały możesz, ale pracodawca musiałby być niezłym durniem, żeby się zgodzić.
Jak założysz wypowiedzenie, to ustalcie, czy pracujesz do końca, czy wykorzystasz część urlopu (te dwa tygodnie), czy całość.
  • Odpowiedz
Przecież jak wykorzystam wszystkie 26 dni to w następnej robocie będę bez urlopu


@jc_denton: przysluguje Ci tylko urlop proporcjonalny do okresu. Czyli za styczeń i luty. To będzie jakieś 5 dni. Na świadectwie pracy będzie info, ile urlopu wykorzystales, a ile nie i za ten dostaniesz ekwiwalent
  • Odpowiedz