Wpis z mikrobloga

@BisonGrass No to nie do konca tak. Promotorzy w Polsce od 20 lat wola pompowac baloniki wewnatrz i organizowac gale z udzialem "prospektow", by zarobic jak najwiecej. Nastepnie kupcza z wladzami federacji by ich zawodnicy byli jak najwyzej. W przypadku Laszczyka tylko pierwszy punkt mial miejsce.

Inna sprawa, ze jak ten debil wyjechal do USA i nagle zaczal byc zauwazany, to zdecydowal sie wrocic do polskiego #!$%@?, bo zatesknil za bigosem i
@Pryshlyak: nabijanie rekordu w boksie to jest akurat wszędzie. Michalczewski w DE, tak samo Kliczko, w USA Floyd itd itd
Żaden bokser nie bije się o najwyższe tytuły z rekordem 10-0.

Tylko, że trzeba się umieć sprzedać, a skoro kategoria wagowa w której się bije nie jest bardzo atrakcyjna dla widza no to sorry, trzeba zacząć gadać albo budować kontrowersje. A jak menago nie pomaga to można to robić na własną