Wpis z mikrobloga

Może to wynika z tego, że nie wiem jak to wygląda w praktyce, ale czasem to aż żałuję, że nie jestem gejem. Nie wiem, nam wrażenie, że to środowisko jest jakoś mniej selektywne co do wyboru partnera, że tak nie ma aż takich ograniczeń i tylu pretekstów bycia eliminowanym ze sfery relacji jak w "świecie" hereroseksualnym.
Mam nawet taką myśl, że gdybym był taki sam jak teraz, ale z inną orientacją to mialbym realne szanse na związek i seks. A będąc hetero to kiła mogiła, zamknięty temat.
#przegryw