Wpis z mikrobloga

Pod wpisem @Phyrexia o onlyfans jest dużo głosów, że taka forma zarabiania to prostytucja. Jeśli cyknięcie fotek ciała i nagranie filmiku za pieniądze to prostytucja, to jak nazwać Ciebie, drogi wykopku, który za pieniądze sprzedajesz siebie przez ponad pół życia w #januszex? Sprzedajesz owoce swojej pracy, swój czas, swoje zdrowie. Kto jest większą prostytutką? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#logikaniebieskichpaskow #onlyfans
Pobierz Gwendeith - Pod wpisem @Phyrexia o onlyfans jest dużo głosów, że taka forma zarabiani...
źródło: comment_1672679177EP5RX7LpfIrrhnXc9R0oB9.jpg
  • 53
@Gwendeith: chłopy same stworzyły ten rynek i majo problem że baby na tym trzepią regularny hajs.


@masonios72: To może porozmawiaj o tym z nimi a nie tutaj zaczepiasz kolegę. Sąsiad z drugiego piętra i tak może zwalić z pamięci do suszących się gaci żony na balkonie... naprawdę problem jest w tych co płacą. Gdyby nie było zbytu na kontent erotyczny baby z sąsiedztwa to by tego nie wstawiano.
@Gwendeith: ja to bardziej nie rozumiem, dlaczego ktoś uważa słowo prostytucja za coś złego. Prostytucja nie jest niczym złym dopóki w grę nie wchodzi wykorzystywanie prostytutek przez alfonsów do zarobku i oczywiście sutenerstwo, które często się niestety za tym kryje.

Legalizacja i normalizacja prostytucji dla mnie jest sprawą równie oczywistą jak legalizacja marihuany - przeciwnością mogą być tylko konotacje rządzących z mafiami.

@masonios72: jeżeli wszystkich co pokazują ciało za pieniądze chcesz nazwać prostytutkami to matko bosko super uogólnienie. Zarabiają jak potrafią i tyle, są baby inżynierki, kasjerki, influencerki, no i prostytutki też. Ten zawód nie umrze ale porównywać nie wiem pokazanie swoich stóp do seksu przy drodze za hajs, jest dość odległe. Tylko to wciąż "problem" stworzony przez męski popęd i tego nie masz jak obalić.