Wpis z mikrobloga

Cześć Mireczki,

#chwalesie że mimo pracy zdalnej, postawiłam sobie za cel codziennie robić min. 11 tysięcy kroków. Biegam od czasu do czasu (mam wrażenie, że po covidzie mam gorszą wydolność aerobową), ale głównie to chodzenie, dłuższe spacery. Do znudzenia, w każdej pogodzie, byle tylko nie zwariować i nie siedzieć w domu, a nie jest łatwo, jak jest się samotnym, ma niewielu znajomych w mieście, w którym się mieszka i w sumie można byłoby całe dnie spędzać w dresie, bo praca przy kompie.

W tym roku postanowiłam sobie dodatkowo raz w tygodniu odwiedzać nową knajpę, żeby spróbować jedzenia i czasami może nawet ruszyć się gdzieś dalej. Wiem, szaleństwo, ale kredyty na razie nie pozwalają mi na więcej. ()

#homeoffice #mikrokoksy
Pobierz comfortably_numb - Cześć Mireczki,

#chwalesie że mimo pracy zdalnej, postawiłam so...
źródło: comment_1672644557Q4M6JtopvRRmoSYBGk0zxp.jpg
  • 25
@comfortably_numb: I superowo. Sama dużo chodzę, do starcia podeszw aż ( ͡° ͜ʖ ͡°) i to też dla mnie sposób na wyrwanie się z domu i przewietrzenie łba. Potem (albo już) wejdzie Ci to tak w nawyk, że wszędzie będziesz chodzić, obojętnie, czy masz coś do załatwienia na mieście, czy nie, chociażby zaliczyć nową knajpkę czy na siłownię :)

@rozowatoxa: Na spacery można chodzić samemu, nikt