Wpis z mikrobloga

UWAGA spory wysryw. ( Mam nadzieje że nie spadnie (ʘʘ))

Szostak nigdy jednoznacznie nie określił kogo podejrzewa, jedynie co, to powtarzał iż to krag najbliższych ktorzy byli z nia tej nocy - zna prawdę.
Również podkreślał w książce, iż kluczem może być dzień, w którym Iwona została "pobita" (tydzień przed zdarzeniem, poskarżyła sie wtedy Patrykowi :"twoi koledzy mnie pobili").

Przy moich założeniach, nawet jeśli Szostak podejrzewał Patryka a matce to nie pasowało (przykładowo: bo to rodzina), powinna go namówić do ponownych zeznań, aby wyciszyć wszelkie spekulacje. Jednak, stało sie coś dziwnego/odwrotnego, matka zrywa znajomość z Szostakiem i kończy z nim "kolaborować" bez wiekszych wyjaśnień.

Ciekawostka to: odmienna reakcja młodych panów na zdarzenie. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Paweł - zaangażowany, przesadnie pomaga, jest ciekawy, wypytuje o zeznania koleżanki Iwony, załatwia jasnowidzów, detektywów.

Patryk - nie ma go, odcina sie, nerwowo zeznaje, nie udziela wywiadów, mało zaangażowany w całe zdarzenie.

Wbrew pozorom, jeśli Patryk nie ma nic za uszami to mógł przybrać postawe bycia obojętnym - "bo go tam nie było"
Podobna postawe pokazał odpisujac Iwonie na pobicie "To po co sie sama szlajasz" (Coś w ten "desen"?).
Odnoszę wrażenie jakby ich relacje o podłożu romantycznym już na tamtym etapie były przeszłoscia, wręcz jest ona Patrykowi obojętna.
(Oceniam na bazie info z ksiażki).

Jednak to otwiera inny watek skoro, Patryk wie z kim sie szlajała i kto ja pobił to, czemu nie powiedział tego w zeznaniach? Czy ci z którymi sie szlajała, to jej pośredni zabójcy/porywacze??

Przecież Iwona nazwała sprawców pobicia jego (Patryka) towarzystwem, w czym problem zeznać kto to?

A jeśli to był przypadek, to czy negatywna opinia Szostaka, babci Iwony, Ojczyma na temat matki I. Kindy to prawda?
A jeśli to prawda to, jaki wpływ miała reakcja matki na losy sprawy zaginiecia Iwony Wieczorek?

Wcale nie uważam iż to Patryk wrecz przeciwnie, nawet jestem w stanie przypuszczać że to nie on, ale niezrozumiała jest jego postawa która na dzień dzisiejszy go obciaża. I przypuszczam, że nie chce wpierdzielić P. jako "pośrednika" dlatego siedzi cicho (kasa?).

To moje dywagacje (p---------e) nie bierzcie na poważnie, ale może ktoś podobnie uważa, zapraszam do dyskusji mireczki.

Zostawiam to Wam do przemyślenia. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#iwonawieczorek #kryminalne
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@hmmmmn: Czemu miałoby spadnąc ?Ja uważam, że Patryk jest zbyt głupi, żeby mógł ukryc dobrze zwłoki.Bardziej stawiam powiązanie z Zatoka Sztuki i Paweł wie co się stało.
  • Odpowiedz
@hmmmmn: co do pobicia iwony, wiesz jak wygladala ta scenka? obejrzyj sobie wskakujaca miedzy dwoch gosci panne ktora po chwili rozjezdza autobus w katowicach, w takim towarzystwie sie iwona wieczorek obracala, mogli sie pobic o byle gowno i nie musi to byc z niczym zwiazane, nikt pewnie tydzien pozniej juz tego nie rozpamietywal, nie oczekuj od takich ludzi myslenia do przodu wiecej niz do nastepnego melanzu, nawet jak ktorys jej
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@hmmmmn: Nie zdenerwowałbyś się gdyby jakiś pseudodetektyw robił kasę na śmierci twojej córki? Niektóre jego działania były sensowne, ale w dużej mierze opierał się na jasnowidzach, radiestetach i innych tego typu oszołomach. Wydaje mi się, że jej matka zorientowała się, że sprawa zmierza donikąd i przestała się zadawać z tym gościem, bo ich rozmowy były pewnie w pewnym momencie potrzebne tylko do kręcenia afery, a nie do faktycznego wyjaśnienia co
  • Odpowiedz
@badziebadla: To ciekawe, że zerwała z nim kontakt bo jego śledztwo do niczego nie zmierzało po czym przeskoczyła na Rutkowskiego (który jest większym debilem i już w ogóle nic nie znalazł) i nagrała sobie z nim filmik który tu ostatnio był ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@czemu_dlaczego: No i co ma udowodnić ten screen? Służył w milicji więc się nie nadaje? Co jeszcze? Że ma młodszą żonę i kontrowersyjną fryzurę?
Co konstruktywnego zrobił Szostak dla śledztwa? Kazał kopać w miejscu, które wskazała wróżka? Szukał przy pomocy radiestetów, jasnowidzów i Szwendowskiego? Oskarżył nawet matkę, chociaż taką wersję wydarzeń da się obalić nawet na logikę, bez zaglądania do akt?
Poza tym też charytatywnie nie pracował - dwie książeczki
  • Odpowiedz