Wpis z mikrobloga

Csi wykop podało w tym wątku info dotyczące butów IW. Odrazu zaznaczam, że nie jestem jakimś stópkarzem a kaca po sylwestrze nie było bo brzydze się alkoholem. Zostało napisane, że Szostak dostrzegł w mieszkaniu Iwony senior te słynne buty w których rzekomo zaginęła Iwona junior. A co jeśli zaginionej tak bardzo spodobały się buty, że kupiła sobie taką samą parę? Może matka to dostrzegła kiedy młoda wróciła porobiona z imprezy i padło mityczne "a skąd urwa wzięłaś na to pieniążki"? Gdzieś padło też info, że koleżanka IW kiedyś zauważyła u niej w komodzie koperte wypchaną pieniędzmi, które raczej z komunii nie pochodziły. #!$%@?ło mnie i iść spać czy wątek warty dogłębnego zbadania?
#iwonawieczorek
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@PokaDup3: Rzekomo ona (matka) się tak Szostakowi tłumaczyła, że kupiła sobie identyczne po zaginięciu oryginalnych. Sam chętnie przygarnę link/źródło. Szkoda, że nikt tego nie pociągnął dalej. Problemy są trzy: 1. Jak miałbym sporą traumę po zaginięciu osoby bliskiej i byłbym w żałobie czy chciałbym kupować ten charakterystyczny przedmiot który będzie mi przywoływał najgorsze wspomnienia?? 2. Czy w ogóle zakup butów tego typu jest priorytetowy jeśli jest się w żałobie (jeśli
  • Odpowiedz
@PokaDup3: nie widzę nic dziwnego w kupieniu takiej samej pary butów, wręcz jest to symboliczne. Iwona czy zaginiona czy martwa może mieć gdzieś przy sobie te buty. Matka nosząc je może czuc się bliżej córki. Jeśli zobaczyła te buty gdzieś w sklepie, myśle ze nie mogła ich ze sobą nie wziąć.
  • Odpowiedz
@pyczasty: gdzies tu przeczytalam hipotezę, ze to Patryk zwrocil matce te buty i przyznal sie, ze to on zabil Iwone (jakis nieszczesliwy wypadek), poplakal, powiedzial ze nie chcial, a matka Iwony mu w
"wybaczyla, ale nie zapomni"...
  • Odpowiedz
@Czyps-czyps: tu też by pojawił się zgrzyt..... jeżeli byłby to "nieszczęśliwy wypadek" to umoczeni są w to oboje (co najmniej. Nie chce mi się wierzyć żeby matka ot tak zatajała takie rzeczy rozgrzeszając jednocześnie sprawcę. Nieszczęśliwy wypadek to jest jak ktoś sobie rękę złamie.
  • Odpowiedz
Nie chce mi się wierzyć żeby matka ot tak zatajała takie rzeczy rozgrzeszając jednocześnie sprawcę. Nieszczęśliwy wypadek to jest jak ktoś sobie rękę złamie.


@pyczasty: nie zapomnij, że Patryk jest kuzynem, hipotetycznie donosząc na niego na policje, matka Iwony pogrąża jednocześnie jakąś gałąź własnej rodziny więc może w pewnym momencie dowiedziała się, że to Patryk i stwierdziła "na #!$%@? drążyć" bo Iwony to nie wskrzesi, a osoba z rodziny będzie siedzieć do końca życia.

Wcześniej Iwona z Patrykiem byli wzajemnie zakochani, mógł tłumaczyć, że nie chcący, że nie chciał, że dalej kochał, może uderzona upadła i przez przypadek walnęła głową w beton (takie śmierci się zdarzają). Na dowód pokazał (oddał) matce buty. Matka wybaczyła, postanowiła
  • Odpowiedz
@PokaDup3: jakies zrodlo odnosnie tego, ze Szostak widzial identyczne buty? Czytalam wszysykie wsyrywy ktore wyprodukowal i za diabla sobie tego nie przypominam, to jakis fake?

Jbc matka Iwony w jakas rocznice z telewizja przechodzila trase ktora wracala Iwona ubrana jak ona. Moze po to i stad te identyczne buty jesli to prawda
  • Odpowiedz
jakies zrodlo odnosnie tego, ze Szostak widzial identyczne buty?


@plazella:
Również szukam źródła, nie mam oryginalnego źródła, słyszałem nie pierwszy raz o tym. Druga sprawa, że przeciętny facet się tam gówno zna na szpilkach co prawda on jest dziennikarzem śledczym więc powinien być dokładny, spostrzegawczy ale Szostak mógł też widzieć podobne szpilki, nieco inne.

Jbc matka Iwony w jakas rocznice z telewizja przechodzila trase ktora wracala Iwona ubrana jak ona. Moze po to i stad te identyczne buty jesli
  • Odpowiedz