Wpis z mikrobloga

Przez kilka lat kupowałem paliwo za około 250 zł miesięcznie. Jeżdżę niewiele. Jak ceny paliw wywaliły, zauważyłem po kilku miesiącach, że za paliwo płacę około 150 zł miesięcznie. Z różnych powodów. Np. Zamiast jeździć na zakupy, zacząłem więcej rzeczy zamawiać przez internet (tych, które dotychczas kupowałem stacjonarnie). Zoptymalizowałem wykorzystanie auta (np. zmieniając bumerskie nawyki, że kupuje się stacjonarnie a nie on-line), a przy tym zaoszczędziłem sporo. Ciekaw jestem jak liczna jest grupa takich, jak ja i jak bardzo ich postawa odbije się na spadku sprzedaży paliw.

#ekonomia #paliwo #gospodarka #oszczedzanie
  • 3
umerskie nawyki, że kupuje się stacjonarnie a nie on-line


@walkowery: kupowanie czegokolwiek poza owocami, warzywami i miesem online to absolutna pomylka. Niech zyje spozywka online. Ostanie ubranie stacjonarnie kupilem w 2010 roku.