Wpis z mikrobloga

#quora #niemcy #polska #atom #gospodarka
Podpiepszone z quora

Czy Polska może osiągnąć ten sam poziom rozwoju gospodarczego co Niemcy?


Nie mamy na to szans. Chyba, że złamiemy dualizm na Odrze.

Czym jest dualizm na Odrze?

Odra jest granicą. Prawobrzeżna Odra - wschód Europy - pracuje na dobrobyt lewobrzeżnej - zachód Europy. Szczególnie Niemcy. Najsilniejszą gospodarkę na kontynencie i najważniejszego członka UE.

Jak to? Przecież tak dobrze nam się żyje w Polsce. Mamy pracę w BASF, jeździmy VW i Audi. Używamy Bosch, jeździmy w Alpy, bierzemy kredyty w mBanku, a jak boli głowa, od rosnących stóp procentowych, to jemy aspiryne Bayera, a nie jakąś polopirynę.

Okaże się w praniu. Na przykład proszek Persil. Niemcy opracowują formułę, testują, marketingują i sprzedają. Powiedzmy, że mają z tego marżę 20%. Czyli z każdego 100 Euro za sprzedanego persila mają 20 Euro przychodu.

No, ale persil jest robiony w Polsce. W zakładach dawnej Polleny.

Oczywiście. Persil mieszany jest polskimi rączkami. Za mieszanie detergentów wg niemieckiej receptury Polacy dostają, powiedzmy 5%. Czyli z każdego 100 Euro ze sprzedaży persila 5 Euro zostaje w Polsce.

Dlaczego taka dysproporcja w marży?

Bo mało kto potrafi wymyślić formułę persila, a później go sprzedać na całym świecia. Natomiast obsługiwać linię mieszającą detergenty potrafi każdy.

Z tego 5 Euro, które zostaje w Polsce Polacy kupują na przykład prąd potrzebny do mieszania detergentów. A do kogo należą firmy dystrybuujące prąd w Polsce? Na przykład Innogy należy do Niemców. Czyli 1 Euro z tych polskich 5 wraca do Niemiec.

Jakiej produkcji ciężarówkami rozwozi się persil po Europie?

Niemieckimi. Kolejne 1 Euro z polskich 5 wraca do Niemiec.

Kto wyprodukował linię produkującą persila w polskich zakładach?

No tak - Niemcy. Kolejne Euro wraca do Niemiec.

Na tym prościutkim przykładzie widać, że nie jesteśmy w stanie dogonić Niemiec w poziomie życia obywateli. Mało tego, Niemcy ciągle sie nam oddalają. Im zostaje 24 Euro z każdego 100, a nam 1. Pracują mniej wykonując lżejsze prace i dostają za to więcej pieniędzy, lepszy socjal, infrastrukturę i opiekę zdrowotną. A my nawet to 1 Euro wydajemy w niemieckim Lidlu czy Kauflandzie.

Dlatego Niemcy nie pozwolą nam mieć elektrowni atomowej, przemysłu kosmicznego, nowoczesnych technologii jak AI czy komputery kwantowe, portów kontenerowych czy lotniczych. Bo wtedy nie mogliby nas naciskać pieniędzmi. Wtedy moglibyśmy robić co chcemy bo bylibyśmy zamożni. A oni straciliby wysoką marżę płynącą z wymyślania i sprzedaży.

Dlatego polscy informatycy uczą się matematyki, statystyki, fizyki i rachunku prawdopodobieństwa, a zachodni modelowania danych, algorytmów i zarządzania. To ludzie z Zachodu wymyślają, tworzą i sprzedają systemy informatyczne. Polacy tylko piszą kod na ich zlecenie.

Swoją drogą Niemcy są mało innowacyjni. W kółko produkuja to samo tylko nieco odświeżone.

Dokładnie to samo dzieje się teraz pomiędzy Chinami i USA. W latach 70tych USA otworzyły się na Chiny aby wyrwać je ze strefy wpływów ZSRR. Wszystko było fajnie dopóki Chińczycy, za miskę ryżu, produkowali Nike dla Amerykanów. Natomiast gdy Chiny zaczynają technologicznie doganiać USA i spijać wysoką marżę - na przykład Huawei, 5G, AI, kosmos - to USA wypowiadają Chinom wojnę. USA używają swojej przepotężnej gospodarki i dolara jak broni masowego rażenia.

To samo stanie się z Polską. Gdy Polska zacznie się wybijać w nowych, wysokomarżowych, innowacyjnych i przyszłościowych technologiach. Na przykład przemyśle rakietowym czy satelitach to Niemcy spakują swoje polskie montownie samochodów i przeniosą je do Czech albo innej Słowacji. Skończą się dotacje z UE. Nagle zaczniemy mieć problemy z energią elektryczną, cukrem i cementem bo należą do Niemców. Greenpeace będzie leżał plackiem na placach budów i drogach dojazdowych. TVN będzie grzmiał, że atom jest rakotwórczy i daje gorszy prąd. Na łamach Newsweek autorytety z dziedziny będą się wypowiadać i ostrzegać. A RMF będzie szydzić. Odpowiedni politycy będą komentować, wetować i protestować. A Czechy wytoczą nam kolejny proces.

Próbkę tego co się wydarzy mieliśmy gdy robiliśmy przekop Mierzei Wiślanej, budowaliśmy Baltic Pipe czy terminal LNG w Świnoujściu. Nie wspominając o krytycznej strategicznie obwodnicy Augustowa. Słynna Dolina Rozpudy.

Mało znaną ciekawostką jest, że polskie firmy przodują na świecie w nowoczesnych technologiach. Właśnie AI i komputery kwantowe. Ale wolno nam to robić jedynie jako podwykonawcom. Na zlecenie USA. Nie wolno nam tego tworzyć na własny rachunek. A już w ogóle sprzedawać jako swoich produktów.

Jedyne co może nam dać szansę trochę podgonić to moment gdy Niemcy przegną i zrażą do siebie Amerykanów.
  • 4
@Helix: Niemcy jak zawsze odpowiedzialni za całe zło XD na spółkę z Putinem, który oczywiście odpowiedzialny jest za inflację... Nasze "orły" z rządu nic nie mogą bo Niemcy ¯\_(ツ)_/¯ na partyjną telewizję publiczną znalazło się prawie 3 mld złotych, a PAN ledwo wiąże koniec z końcem. "Nietrafione" inwestycje i machanie szabelka PiS ws. sądownictwa kosztowały nas 6 mld PLN. Niemcy nie muszą się specjalnie starać - sami dbamy o