Wpis z mikrobloga

Czy restaurator musi podawać w opisie lub nazwie dania, że jest w nim zawarty alkohol ?
Dzisiaj byliśmy w karczmie i okazało się, że sos żurawinowy jest robiony na z dodatkiem w postaci wina, nie wiem jakie to są ilości ale akurat danie mojej dziewczyny strasznie trąciło i smakowało alkoholem. Ogólnie sos ten też jadło małe dziecko a moja kobieta jest w ciąży. Przecież jak ktoś jest po odwyku, operacji lub w ciąży to nie może kategorycznie spożywać nawet najmniejszych ilości alkoholu, także według informacja o dodawaniu alkoholu powinna się pojawić.

#restauracja #jedzenie #prawo
  • 21
  • Odpowiedz
@nogafka: alkohol z reguły odparowuje w potrawach, pozostaje jedynie winny posmak
nawet jak ktoś nie odparował tego dobrze to ilości raczej porównywalne do cukierka typu bryłka
  • Odpowiedz
@nogafka: dania się przygotowuje z alkoholem, ale jak coś gotujesz np. na winie, to alkohol odparuje. Nie sądzę, żeby ktoś się odważył dolać na czysto alkoholu i podać to dziecku.
Posmak może być inny, ale raczej nie był to alkohol.
  • Odpowiedz
pomijając ilość, moje pytanie głównie dotyczy braku podania jakiekolwiek informacji na temat tego, że sos jest przygotowywany na winie
  • Odpowiedz
nie byłoby dyskusji, ani problemu jeśli w opisie dania byłoby wyraźnie zaznaczone, że jest na bazie wina. Ja nie toleruje smaku ani aromatu wina także bym nie zamawiał gdybym wiedział, pomijając inne kwestie.
  • Odpowiedz
@nogafka:

Przecież jak ktoś jest po odwyku, operacji lub w ciąży to nie może kategorycznie spożywać nawet najmniejszych ilości alkoholu

A może zjeść batona z ajerkoniakiem? Albo wypić kefir?
Uspokój się chłopie i nie histeryzuj, bo dzieciaki wyrosną na znerwicowanych bywalców tagu #przegryw :)

FYI to nie działa tak jak na filmach, że dziecko matki, która wypije kieliszek wina z automatu rodzi się z FAS (pomyśl
  • Odpowiedz