Wpis z mikrobloga

Dostałam w #pracbaza dwa cukierki jako napiwek i tak niby bym zjadła, ale z drugiej strony od obcych trochę strach i paranoja że może jakie zatrute albo doprawione #narkotykizawszespoko bo przecież za kółkiem jeszcze parę godzin i tak bije się z myslami zjeść czy nie zjeść. Że kiedyś w hotelu zapraszali na jednego jak przywożę wódkę to przecież wiem że sama wioze ze sklepu i towar dobry, że jak rastaman w hotelowym pokoju proponuje bucha to też przecież po zapachu czuje że to skręt, ale takie cukierki czekoladowe to sprawdzić nie ma ja jak i może być w nich wszystko i im dłużej nad tym myślę tym bardziej indukuje mi się paranoja że pewno zatrute i wyrzucić a potem włącza się cebula chciwiec we mnie i ruga tego pierwszego że co ja zgłupiałam, dobra czekoladę chcesz wyrzucić i tak się przekomarzają we mnie dwa wilki i nie wiem co zrobić zjeść czekoladkę od obcego czy nie zjeść? #ankieta #kuriercodzienny

Zjeść?

  • Nie zjeść 34.6% (28)
  • Zjeść 65.4% (53)

Oddanych głosów: 81

  • 7