Aktywne Wpisy
xionacz +1498
Tywin_Lannister +148
#slowacja
Widzę, że na Wykopie stabilnie. Ostateczny dowód na to, że politycy i media nieodwracalnie zlasowali wam mózgi.
Postrzelono człowieka - być może śmiertelnie - a wykopki dokazują, bo miał inne poglądy polityczne od nich xd
Jakby coś takiego spotkało Dudę albo jakiegoś innego polityka, którego nie lubicie, to pewnie by tu też były żarty, wiwaty i oklaski. Brak słów na was.
Widzę, że na Wykopie stabilnie. Ostateczny dowód na to, że politycy i media nieodwracalnie zlasowali wam mózgi.
Postrzelono człowieka - być może śmiertelnie - a wykopki dokazują, bo miał inne poglądy polityczne od nich xd
Jakby coś takiego spotkało Dudę albo jakiegoś innego polityka, którego nie lubicie, to pewnie by tu też były żarty, wiwaty i oklaski. Brak słów na was.
1 część historii: https://www.wykop.pl/wpis/69625011
Tl;dr: Były pracodawca, który po odejściu z firmy robił mi problemy z wysłaniem ostatniej wypłaty i chciał żebym za darmo coś jeszcze robił teraz potrzebuje danych z maila, którego założyłem na gmailu.
W ostatni dzień przed świętami dostałem jedną wiadomość od byłego pracodawcy. Pisał na FB. Nie odczytałem.
Po świętach poszły do mnie koleje wiadomości. Jedna sugerowała, że jak nie odpisze i nie dam im tego maila to ja będę miał problemy. Z komentarzy pod poprzednim wpisem można odnieść wrażenie, że w polskim prawie są dwa wilki. Jeden wilk mówi - patrz mem poniżej. Drugi mówi, że to była pracownicza korespondencja to należy do januszexu i to ja będę miał problemy, nawet jak zwolniłem się kilka miesięcy temu.
Zasięgnąłem więc porady prawnej i okazało się, że przepisy nie mówią nic o sprawie firmowej korespondencji na prywatnym mailu. W przyszłym roku ma podobno się to zmienić. Ogólnie mail należy do firmy tylko w momencie, kiedy jest mi on przekazany od firmy. Jeśli sam go sobie założyłem to nie ważne czy to było na polecenie pracodawcy, podczas pracy czy był używany do oficjalnej korespondencji to jest mój mail i tylko regulamin Googla może mnie sądzić.
Osoba, która do mnie pisała podkreśliła, że na moim mailu znajdują się materiały potrzebne do większej liczby projektów. Chyba chciała wywołać u mnie poczucie winy, na szczęście syndrom sztokholmski już teraz dotyczy tylko jej. Odpisałem, że nie jesteśmy związani żadna umowa więc nic dla nich z nie zrobię i zablokowałem komunikację. Termin do, którego muszą złożyć dokumenty to 31.12 lub 31.01, zależy od projektu. Możliwe, że sprawa będzie toczyć się dalej, w razie pozwu albo jakiś dziwnych ruchów z ich strony mam już wybrana kancelarię prawną, która zna sprawę.
Pewnie pojawia się głosy, że mogę powiedzieć, że dajcie mi 10000 zł za maila to wyślę - nie nie wyślę, nie chce mieć z nimi nic wspólnego, a konto e-mail usunąłem.
#pracbaza #zalesie #januszebiznesu
Teraz wyobraź sobie sytuację, że jadę na targi jako wystawca i firma mówi: wszyscy mają obowiązkowo mieć białe bluzki. Ja takiej nie mam. Nie ważne czy ją kupiłam (bez zwrotu pieniędzy za nią) czy znalazłam/dostałam za darmo - bluzka należy do mnie czy do pracodawcy?
Polecenie założenia maila służbowego na Gmail, który składa się tylko z imienia i nazwiska to
A przy stanowisku pracy, gdzie wymagany jest kontakt z klientem, pracodawca nie powinien zapewnić maila służbowego ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niezła ta Twoja logika (ʘ‿ʘ)
(Zapewnić a nie prosić o założenie samemu. Pomijając już fakt, że rzekomo padają tam ustalenia co do projektu mające wpływ na rozliczenie z klientem).
Traktuję tę historię teoretycznie, bo coś podobnego spotkało lub może spotkać
Ja nic nie wymyślam, pewnie 90% pracowników firmy korzysta z zasobów robionych przez pozostałe 10% i się nie musi zastanawiać nad kwestią własności ani nad
Byłam kiedyś przesłuchiwana jako świadek na jedną okoliczność, gdzie pokazano mi moją korespondencję z klientem. Padają oczywiście pytania od podstawowych czy w tej firmie pracowałam, w jakim czasie (zostałam nawet poproszona o kopię umowy) po takie, gdzie są pytania
@6th_Sense jako oskarżony ma prawo kłamać jak chce. Jako świadek nie możesz.
Domyślam się że nie był jedyną osobą która korzystała z maila prywatnego, a każdy inny pracownik ma służbowy mail.
Tak się może bawić państwo( a nie jakaś firemka) naciągając prawo i na takiej zasadzie cała sprawa może iść później leżeć, bo teoretycznie wszystko z protokołu świadka nie powinno zostać wykorzystane.
"Miałem durgiego maila na domenie firmy i on jest w ich rękach. Do kontaktów z klientami, chociaż to nie byli do końca klienci też miałem osobnego - też jest ich."
To co on miał 3 maile w celach służbowych? (-‸ლ)
Może macie rację, że to OP coś kombinował i teraz próbuje się jakoś wybronić xD
@szczapa: W tym jeden prywatny ( ͡º ͜ʖ͡º)
@derko123: no i sie naucza, zeby nie robic takiego gowna tylko normalnie zakladac pracownikom konta email ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Z tym skasowaniem maila to w dobry ruch. Chędożyć januszexy.
Jakiś? Czy może jednak jakiCHś?
Stary, nikt Cię na poważnie nie będzie brał, jeśli w ten sposób piszesz.
A co do treści- podroczyłeś się, nie ma co zatruwać samemu sobie życia. Nic na tym nie zyskasz. Daj im tego maila i elo. Zapomnij o nich, bo póki co to właśnie masz syndrom sztokholmski