Wpis z mikrobloga

jakis czas temu kupiłem ciuch, na którym są przyklejone kryształki i po dwóch praniach (zgodnie z wytycznymi bhp, fifa, uefa itd) zaczęły masowo odpadać i zostawiać plamy, prawdopodobnie po kleju. sklep całkowicie umywa ręce argumentując to tym, ze że kryształki odpadły w wyniku uszkodzeń mechanicznych powstałych najprawdopodobniej w wyniku eksploatacji lub niewłaściwej pielęgnacji, a na moje to po prostu klej był wątpliwej jakości i stad moje pytanie czy taka wada podlega reklamacji czy jednak sklep ma racje? jeśli nie miał to gdzie uderzyć żeby ta sprawę rozwiązać?

w pierwszym komentarzu jest zamieszczone zdjęcie fragmentu nadruku z ubytkiem kryształków

#boldupy #gwarancja #reklamacja #modameska prosze tez o pomoc znawców ze #streetwear
  • 9
@butynarzepy: u mnie to wygląda tak samo jak u ciebie, klej zostaje na koszulce a kryształki odpadały nawet przy zakładaniu/sciąganiu. Nie wiem czy jest tu coś do ugrania, sklep może umyć ręce mówiąc że prałeś w złej temperaturze i klej uległ degradacji( ͡° ͜ʖ ͡°)
@butynarzepy: Moda na ciuchy z kryształkami wróciła, pamiętam jak z 15-20 lat temu w takich śmigały moje ciotki i gwiazdeczki popu. Pamiętam, że takie ciuszki to one prały ręcznie bo pralka niemal zawsze sprawiała, że kryształki odpadały - to dlatego, że taki kryształek jest często naklejany płaską powierzchnia na materiał za pomocą kropelki kleju do ubrań - to sprawia, że radośnie się wykruszają. Moim zdaniem, wada nie podlega reklamacji bo taka