Wpis z mikrobloga

Napój boży, słuchaweczki i lecimy z robotą. Widzę na bożym tagu poruszenie szkołą tańcowania. Otóż taka porada oskariatu to jak plucie w twarz porządnym chuopom.

Byłem kiedyś w szkole tańca. Przez miesiąc uczęszczałem. To jest jedno z najbardziej traumatycznych przeżyć w moim żyćku. Cały czas trzeba powtarzać jakieś durne ruchy za instruktorem w rytm muzyki, gapiąc się w gigantyczną taflę lustra. Oczywiście jako kompletne beztalencie, jeszcze do mnie podchodził instruktor i strofował, że prostych rzeczy nie potrafię.

Potem w szatni wygrywy wymieniały między sobą opinie o dzisiejszych lekcjach, a takie spirdoksy jak ja chciały jak najszybciej opuścić obiekt. Lepiej się nawalić jak świnia i wtedy każdy potrafi tańcować.

#przegryw #depresja #samotnosc
Pobierz truchuo - Napój boży, słuchaweczki i lecimy z robotą. Widzę na bożym tagu poruszenie ...
źródło: comment_1672019678IeIEFSd7155MTA57uJUkPg.jpg
  • 9
@truchuo: niestety widać miałeś pecha i trafiłeś na gównianego instruktora, co nie rozumie, że każdy ma swoje tempo nauki. Ważne jest też właśnie to czucie rytmu. Ruchy nie muszą być idealne, ważniejsze, by czuć rytm i po prostu je wykonać na luzie.
@truchuo: można wiedzieć czym się zajmujesz? Brzmi jak robota marzenie( ͡° ͜ʖ ͡°)


Ch*jnia nie robota. Powiedzmy, że dużo pisania technicznym językiem. Do tego regularne wizytacje w terenie. Słaba kasa, ale stabilna. Kombinuję od kilku miesięcy by zmienić na zwykłą pracę zza biurka w trybie 8-godzinnym, to wtedy nie będzie już #nocnazmiana ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@truchuo: ogólnie porada o tańcu nie jest w 100% zła. Jest mocno niedopasowana do targetu.
Dla 12-16 latka może byłaby dobra. Szkoły są zdominowane przez dziewczynki i nastolatki. One nie będą tańczyć ze starym dziadem. I tam faktycznie są bitwy o partnerów, bo chłopcy w tym wieku wolą inne rozrywki.

Gdy przechodzimy w dorosłość to większość nie ma czasu i porzuca hobby. Zostają głównie profesjonaliści, którzy mają partnerów (a nawet jakby