Wpis z mikrobloga

Czasem kupuje jeszcze tanie zapachy i ostatnim moim odkryciem jest Ajmal Zeal. Klon sauvage EDT. Obecnie mam tylko Sawasza EDP i czuć różnicę. Nie pamiętam jak pachnie EDT, ale ajmal jest znacznie bardziej cytrusowy od EDP i mocno w nim wybrzmiewa coś w rodzaju odświeżacza sosnowego tak jak podają na fragrze z domieszką paczuli. I to mi się znacznie bardziej podoba od sawasza xD. Czuć chemię, ale nie razi jakoś w oczy. Jestem też zaskoczony projekcja i trwałością, zazwyczaj preferuje overspray, bo mnie k---a stać, więc takiego ajmala zapodaje z 15-20 razy. I uwaga, ostatnio w pracy czułem ogon po 8h od aplikacji, a po 3h inni w pracy stwierdzili, że wylałem na siebie za dużo perfum, więc nie mogę być bardziej zadowolony z wydania około 60 zł xD.
#perfumy
  • 17
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Ap-maokai-abuser: Porównywałem Writer'a edp i Modest une do Sauvage. Writer jest lepszą i tańszą imitacją, afnan dokłada coś "od siebie" i może się to podobać, lub nie. Na pewno nie jest to 1:1 z Sauvage i nie trzeba mieć super nosa żeby to wyczuć.
  • Odpowiedz
@Hehehe115: Mi wlasnie po ok 30-45 minutach najlepiej wchodzi afnan, bo otwarcie jest takie jak szampon MEN z nivea. Ale ogólnie mega przyjemny, na pewno 10 razy lepszy jakościowo od jakichś ralphów, czy bossów które mam. Jedyny który, mi bardziej do gustu przypadl, to D&G The One, ale tu z kolei z parametrami jest tragediaaa.
  • Odpowiedz
@Ap-maokai-abuser: Różnie, z reguły 3-5, ale to zależy od zapachu. Taka Orientica leather Oud to po trzech psikach już dusi wszystko w promieniu metra. Jakieś świeżaki, mniej trwałe to i 10 psików. Najważniejsze to nie przesadzać jak się często jakiegoś zapachu używa, można się przyzwyczaić i słabo go wyczuwać, a otoczenie będzie go już czuć normalnie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz