@4pietrowydrapaczchmur: Właśnie cholera nie wiem, ściągając ciuchy narażasz się na jebnięcie. Chyba najważniejsze w takim przypadku jest określenie skąd łupie prądem by samemu się nie nadziać.
W tym wypadku zastanawiałbym się czy nie zbutować cumpla od boku, aczkolwiek brak obuwia trochę skreśla ten partyzancki pomysł. Pomysł z odciągnięciem jest kulerski, ale czaszunia trochę boli
@gdziesomojeokulary: chyba jedną z gorszych rzeczy po takiej akcji to gdyby stwierdził że doszedł do siebie i wszystko git, położył się spać i rano już nie obudził bo mogły mu paść nerki
#prad #gruparatowaniapoziomu Dobry przykład jak uratować kogoś rażonego prądem, tak by samemu nie stracić życia
źródło: comment_1671780111I1jaPrvNT1u4sHXjbfcUdr.gif
PobierzA tak to żadnej izolacji od podłoża i razi ich pełną mocą
Ale teraz juz wiem ze lepiej sciagnac koszulke
@4pietrowydrapaczchmur: Właśnie cholera nie wiem, ściągając ciuchy narażasz się na jebnięcie.
Chyba najważniejsze w takim przypadku jest określenie skąd łupie prądem by samemu się nie nadziać.
W tym wypadku zastanawiałbym się czy nie zbutować cumpla od boku, aczkolwiek brak obuwia trochę skreśla ten partyzancki pomysł.
Pomysł z odciągnięciem jest kulerski, ale czaszunia trochę boli
Chodziło mi o to, że mimo uratowania prawdopodobnie i tak zemrze xD