Wpis z mikrobloga

@Kempes: Nie od dzisiaj wiadomo że Wojciech C. i logika to dwie rzeczy które leżą na przeciwnych biegunach i wzajemnie się odpychają. Jestem ciekaw jak by śpiewał ten ptaszek kiedy by kacapskie hordy najechały nasz kraj. A już wiem! Pan Wojciech C. komentował by sytuację ze swojej daczy w Teksasie! Patrz Pan, taki zły przecież ten Biden ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 523
@Kempes Mówimy tu o radykalnym katoliku jak to bywa po rozwodzie a jego pierwsze małżeństwo zamiast do śmierci trwało niecałe 2 lata.

Oczywiście jest bezdzietny. Jest patriotą który zrzekł się polskiego obywatelstwa byleby nie płacić podatków ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@Kempes: cejrowski wyłącza myślenie i włącza fox news i słucha tych bardziej pieprzniętych republikanów trumpowych i po nich tłumaczy na polski bez zastanowienia co oni bredzą, podobnie jak robi panasiuk od grzegorza brauna z tłumaczeniem ruskiego monu na polski

@DonTadeo: z tym obywatelstwem ekwadorskim to też akurat były jego fantazje i brednie xD
  • Odpowiedz
@Kempes cardio się spodziewać po facecie który był cinkciarzem, czyli kapusiem za komuny, potem przybrał stanowisko ultra katolika żeby się wybielić w wolnej Polsce.
  • Odpowiedz
@Kempes: Nie uwierzycie, jaka mnie parę dni temu historia spotkała!
Zima pełną gęba, śniegu nawaliło po kolana a ja w starych adidasach już miałem dziurę taką, że można było 2 palce wsadzić więc po miesiącu wyrzeczeń dzięki którym zaoszczędziłem pieniądze, poszedłem wczoraj do galerii handlowej kupić sobie porządne buty na zimę. W sklepie CCC znalazłem pic rel. Solidne wykonanie, przystępna cena, modny wygląd- nie zastanawiałem się długo. Wróciłem z butami do domu, pochodziłem w nich po pokoju, poprzeglądałem się w lustrze i czułem dobrze. Jeszcze je solidnie zaimpregnowałem, żeby nie przepuszczały wody i się nie niszczyły.

Dzisiaj poszedłem w swoich nowych butach na uniwersytet. Czułem się dzięki nim bardziej pewny siebie, jak siedziałem na korytarzu to nogi wyciągałem daleko, żeby ludzie lepiej widzieli jakie mam eleganckie buty.
Po zajęciach czekam na przystanku na Krakowskim Przedmieściu na autobus a tu z kawiarni wychodzi znany podróżnik katolicki Wojciech Cejrowski. Elegancko ubrany a nie w jakąś tam koszulę hawajską, z egzotycznych motywów to miał tylko w ręce taki kubeczek na yerba mate.
Popatrzył się na mnie, na moje buty i podchodzi i zagaduje, czy te buty to są te z CCC
  • Odpowiedz