Wpis z mikrobloga

Ej, Miseczki, głupia rzecz. Dostałem wezwanie z komendy w celu wyjaśnienia kradzieży paliwa. Normalnie płacę przy dystrybutorze tą apką, ale faktycznie z tamtego dnia nie mam takiej operacji na koncie. To było dwa miesiące temu co prawda, ale najprawdopodobniejsze co mi przychodzi do głowy, to, że transakcja nie przeszła a ja nawet tego nie zauważyłem. Zdarzało się czasem, że ta apka robi dziwne rzeczy.

Czy to się jakoś załatwia tak, że idę na stację i mogę się wyjaśnić i zapłacić czy jak już oficjalna maszyna ruszyła to nic mi nie zostaje tylko iść na komisariat i się przyznać do winy?

#paliwo #kiciochpyta #prawo
  • 8
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@z--x: Hehe... Miałem dokładnie taką samą sytuację w połowie listopada. Apka nie zadziałała. Wezwanie na policję i zeznanie, że nie było twoim zamiarem kraść paliwo.

Ale wcześniej wizyta na stacji i zapłata za paliwo. Paragon zabierasz na komendę. Sprawa zamknięta.
@KromkaMistrz: nie mówie akurat o twoim przypadku ale ogólnie jak klient podjeżdzał w kapturze tankował i szybko odjeżdzał a za 2tygodnie wracał z podkulonym ogonem albo co lepsi to jeszcze pyskowali że jak śmiał kierownik zgłaszać to na policje a on to jest poważnym obywatelem na wysokim stanowisku a tu radiowozem pod dom przyjechali i wezwania na komende dawali- no wstyd przed sąsiadami i my za to mu zapłacimy bo nam
@KromkaMistrz: właśnie takich ludzi już wtedy jak pracowałem było coraz więcej, po kilku latach i to co widać nieraz na grupach to jest jeszcze więcej takich "nowobogackich panów" co każdy pastuch na etacie ma im usługiwać bo on płaci i wymaga. No czasem nie płaci