Wpis z mikrobloga

  • 0
Czy jest tu ktoś kto pracował w #ryanair jako #stewardesa? Poszedłem z ciekawości na rekrutację i się dostałem, jednak oglądając filmiki na YT, to wydaje się, że firma ta to jest chyba większy kołchoz niż moje korpo i nie chciałbym zamienić siekiery na kijek.

#samoloty #podrozujzwykopem #kiciochpyta
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@depmod: Ryan to dobre miejsce na zdobycie doświadczenia. Sporo osób przechodzi po krótkim czasie do innych przewoźników. W Locie aktualnie faktycznie nie jest sporo lepiej niż w Ryanie, także jeśli lubisz tego typu pracę to imho warto spróbować.
  • Odpowiedz
@depmod: eh ostatnio lecialam ryanairem... Brudno, ciasno. Trzeba wciskac jedzenie i perfumy. Plus byla tak ujowa pogoda, turbulencje itd., ze widzialam, ze nawet jedna stewardessa byla obsrana xD
Kiedys myslalam nad ta praca, ale po tych lotach sie ciesze, ze tego nie wybralam.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@NoMoreTearsJustSmile A to nie wiedziałem, że Ryan ma UoP, sądziłem, że teraz wszędzie (poza Enterem) dają B2B, przy czym w naszym czempionie narodowym to nawet w biurach dają B2B, także no to jest XD
  • Odpowiedz
@NoMoreTearsJustSmile: LOT optymalizuje koszta i ma cap nałożony na payrolle z uwagi na wytyczne z Brukseli dot. pomocy publicznej. To czysta inż. finansowa. Także podziękowania ślijmy urzędnikom unijnym, którzy decydują czy i jak udzielać pomocy publicznej.
  • Odpowiedz
@zdrajczyciel

LOT optymalizuje koszta i ma cap nałożony na payrolle z uwagi na wytyczne z Brukseli dot. pomocy publicznej. To czysta inż. finansowa. Także podziękowania ślijmy urzędnikom unijnym, którzy decydują czy i jak udzielać pomocy publicznej.


Ale przecież to nie dlatego zmusza ludzi do pójścia na B2B
  • Odpowiedz
@NoMoreTearsJustSmile: @epll:
Warunki płacowe, warunki pracy to oczywiście inna sprawa. Natomiast b2b to element zabiegów finansowych i przypisywania kosztów. To jest oczywiste dla każdego kto wie czym jest sprawozdawczość finansowa. A inna kwestia to zalety b2b jeśli chodzi o brak obowiązków.
  • Odpowiedz
@NoMoreTearsJustSmile: Co do zasady tak. Ja jestem zwolennikiem UoP i nienawidzę fikcji b2b (pozdro IT). Natomiast mówię, że główna motywacja to cap narzucony na zatrudnienie. By to się zgadzało w raportach finansowych ciśnie się ludzi w b2b czyt. koszta zewnętrzne. Reszta to pochodne.
  • Odpowiedz
Wiesz że stewardessy mają zapisane w kontrakcie że mają być "slim"? ( ͡º ͜ʖ͡º)


@albo_wutka_albo_buk: obesralbys sie jakbys zobaczyl jaka jestem slim. Wiem co stewardessy maja w kontraktach. Baa niektore linie funduja np. Darmowe silownie, nie mowiac juz o jedzeniu itd. zeby utrzymac zdrowie, bo to niezwykle obciazajaca zdrowie praca.
  • Odpowiedz