Aktywne Wpisy
Karetkarz +38
Prośba o #wykopefekt
Mam na imię Michał. Wczoraj poszedłem do lasu, zrobiłem stryczek i powiesiłem się. Dusiłem się przez krótszą chwilę po czym spadłem. W przypływie adrenaliny pojechałem na SOR do wojskowego szpitala z ogromnym bólem gardła (pętla zacisnęła mnie się na szyji, ale nie miałem przy sobie noża i musiałem rozluźnić kabel ręcznie). Po przyjęciu na SOR "zbadała" mnie pani doktor i dlatego też powstaje ten wpis.
Skłamała pani pisząc, że
Mam na imię Michał. Wczoraj poszedłem do lasu, zrobiłem stryczek i powiesiłem się. Dusiłem się przez krótszą chwilę po czym spadłem. W przypływie adrenaliny pojechałem na SOR do wojskowego szpitala z ogromnym bólem gardła (pętla zacisnęła mnie się na szyji, ale nie miałem przy sobie noża i musiałem rozluźnić kabel ręcznie). Po przyjęciu na SOR "zbadała" mnie pani doktor i dlatego też powstaje ten wpis.
Skłamała pani pisząc, że
źródło: temp_file2917099038706012291
Pobierz
DROP_TABLE_Usernames +102
Cholera jasna mireczki nie wierzę co się stało właśnie (ʘ‿ʘ) wchodzę teraz rano na maila, a tam wiadomość od firmy, z którą miałem rozmowę tydzień temu no i kurde przyjęli mnie! (｡◕‿‿◕｡)
Od jutra będę oficjalnie Junior Java Developerem, po dobrych kilku latach #neet w końcu wyszedłem z tego bagna
Niestety mam też smutną wiadomość dla niektórych mireczków, którzy mnie zdążyli
Od jutra będę oficjalnie Junior Java Developerem, po dobrych kilku latach #neet w końcu wyszedłem z tego bagna
Niestety mam też smutną wiadomość dla niektórych mireczków, którzy mnie zdążyli
@jakismadrynickpolacinsku: doprawdy?
Gdzie nie trafiłem do arbajtu w efie lub austrii polacy #!$%@? za 3 ヽ( ͠°෴ °)ﾉ
Ale barierą zawsze będzie język i nieznajomość rynku pracy. Jak masz sobie cokolwiek załatwic dukając 2 zdania na krzyż?
Żeby jednak nie było, agencje pracy zagranicznej kwitną jak grzyby po deszczu.
Ale Niemcom często nie chce się robić i pracują na 1/4 albo 1/2 etatu byleby mieć kasę.
Nie mówiąc o nacjach z dalekiego wschodu.
Inaczej nie ma wymowek ^_^
@jakkub122: A nawet jeśli się da, to nie na dłuższą metę - mam znajomą na stażu w Niemczech, mówiła, że mimo że pracownicy znają na ang na wysokim poziomie, to z łaską odp na jej pytania po angielsku dając jej do zrozumienia, że jednak najlepiej by było, gdyby komunikowała się tylko i wyłącznie po niemiecku
surprise surprise, ale w Niemczech trzeba umiec niemiecki.
sam pracuje z Niemcami i sa zmuszeni mowic po angielsku, robia to i nie maja z tym zadnych problemow. Nie mam plusow wzgledem Afrykanerow, Amerykanow czy np. Marokanczykow niemowiacych po niemiecku - tj. Niemcy nie podrzucaja mi zadnych zelkow haribo ukradkiem do kieszeni z tytulu mowienia do nich po niemiecku. Poza wszystkim, to calkiem naturalne, ze Niemcy pracujacy w Niemczech moga preferowac
Chodzi bardziej o realia, że brak dobrej znajomości niemieckiego może być przeszkodą do emigracji, bo nie każdy ma ochotę emigrować i zmienić pracę biurową na fizyczną, gdzie ten język nie jest wymagany. A co jak co, więcej Polaków zna ang niż niemiecki.
@ternal_sptmb: Dodam jeszcze, że z powyższym akurat bym się nie zgadzała, przynajmniej w polskich oddziałach zagranicznych korpo. Nikt tam nie oczekuje znajomości polskiego od obcokrajowców, tylko sam ang wystarczy, a w analogicznej sytuacji w Niemczech już tak nie jest.
Komentarz usunięty przez autora
Po pierwsze, to nie jest ich jakas specjalna wada, ze wymagaja od imigrantow, ktorzy przyjechali do ich kraju, by mowic w ich jezyku. Tyle razy juz na mirko slyszalem, ze Niemcy przebywajacy w Niemczech tacy wredni, bo nie chca mowic po
źródło: comment_1671626567YGc6FfBmLZYOfeArUqM7VX.jpg
Pobierz@ternal_sptmb: No to najwidoczniej nie umiesz czytać ze zrozumieniem, bo nigdzie ich nie winię, tylko napisałam, co Polaków hamuje przed emigracją do Niemiec, czyli brak dobrej znajomości niemieckiego oraz niechęć do pracy fizycznej, gdzie ta znajomość nie jest wymagana.
Jedynie napisałam jeszcze
Komentarz usunięty przez autora
Z grubsza chodzi o to, że zawsze jest lepiej z punktu widzenia ekonomii języka, żeby jeden przedmiot określany był jednym słowem, a nie czterema czy pięcioma. Kwestia minimalizacji nieporozumień. Pod tym względem niemiecki jest znacznie ekonomiczniejszy.
Są lingwiści, którzy potrafiliby to lepiej wytłumaczyć, kiedyś się tym bardziej interesowałem.
und rzadko kiedy występuje w tych długich wyrazach