[Odczuwam_Dysonans]

Dla ciekawych całej #afera wrzucam pierwotny post bo chyba nikt nie wrzucał i niech co chce się stanie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Czy jest taki kontrowersyjny to odpowiedzcie sobie sami.

A nawet kij już z Orlenem i kto daje rozkazy #moderacja, ale, po prostu, z jednej strony mamy promowanie syfu, z drugiej ograniczenie wolności słowa. Śmiem przypuszczać że będzie tylko gorzej.
Tymczasem gdzie jest wykop 2.0 nad którym podobno prace trwają od, bodajże, 2016r.? Nie ma. Jakieś poprawki problemów które ustawicznie zgłaszają użytkownicy? Nie ma, co najwyżej można się dowiedzieć że wykop w obecnej formie jest jedynie utrzymywany, no bo przecież jest nowy pisany od zera.
To jest strasznie słabe, że ktoś u sterów (wątpię żeby sam Mihau czy Anna, ale też nie chce mi się wnikać) bez krępacji wyciąga kasę z wypoku, nie oferując nic w zamian.

Kiedy zakładałem tutaj konto, już 8 lat temu, to wykop był pewnym unikatem w skali polskich internetów, a i tak samo konto założyłem dosyć późno. W zasadzie o każdej dziedzinie można było pogadać, dużo było tematów stricte technologicznych, ale mikroblog tętnił życiem i było po prostu miło. Fakt, że w mojej opinii po rozkwicie popularności patostreamów zaczęło się zmieniać na gorsze, z czasem pojawiło się coraz więcej sfrustrowanych, toksycznych użytkowników, przez co zaczęły odchodzić fajne osoby, no ale dało się jakoś koegzystować wrzucając odpowiednie tagi #czarnolisto i, koniec końców, była to głównie wina użytkowników. Trudno. Można za to obarczać winą moderację, no ale z drugiej strony nie było mocnej cenzury i każdy pisał co chciał - lepiej w tą stronę.
Ale gdzieś, nie wiem, może od momentu zanonimizowania moderatorów zaczęli sobie pozwalać na więcej, nie mogąc równocześnie poradzić sobie z fundamentalną kwestią przejmowania kont użytkowników, z kwestią wrzucanych treści z tych kont, ogólnie z działaniem moderacji. Okej, zrozumiałbym gdyby rzeczywiście było to kwestią pracy nad nowym portalem i niechęcią pudrowania trupa... No ale lata mijają a nic się nie zmienia, ba, jest coraz gorzej jeśli chodzi o funkcjonalność.
No i pojawia się konto #orlen. Wykopki kpią sobie z niego w zabawny sposób, no ale ktoś tam dostał prikaz że ma publikować newsy to publikował, taka praca. No i OK, wolność słowa, niech każdy się może wypowiadać, każda opcja polityczna, każda firma itp. - to było coś za co ceniłem ten skrawek internetu. Ale to co się teraz dzieje no to już z wolnością słowa nie ma nic wspólnego. Zawsze pojawiały się treści sponsorowane, co jest zrozumiałe, trzeba tak wielki portal utrzymać i rozwijać, ale teraz to jest jawne bycie sterowanym. Wykop staje się tubą propagandową, w toporny sposób bo prawie nikt takowego narzuconego przekazu tutaj nie chce.
Miło wspominam wiele chwil tutaj, jak choćby wykopakę, długie nocne rozmowy, ale muszę przyznać że z roku na rok jakby mniej tych pozytywów.

To przykre, bo jeśli nawet pojawi się ta nowa wersja portalu, to chyba będzie świecić pustkami, albo będzie mega toksycznie (a to się słabo monetyzuje). Mam nadzieję że ktoś tam u góry będzie miał jaja żeby uciąć pępowinę i uratować sytuację, bo jak nie to już wszyscy z #gruparatowaniapoziomu uciekną, nie chcąc być kojarzonym z wiadomą opcją polityczną. I to na portalu który zawsze zdawał się traktować #polityka po macoszemu, ucinać zasięgi takim treściom. Zapowiada się na kolejną tubę propagandową, ale już dość ich mamy w przestrzeni publicznej. No szkoda, szkoda, ale forów też było szkoda a jakoś się ludzie odnaleźli w tym necie.
Nie zamierzam usuwać konta, bo wciąż na swoich tagach rozmawia mi się dobrze, no ale chyba czas się przeprosić z konkurencją skoro mirko jest na celowniku. Szczególnie że tam ktoś się stara ogarnąć stronę techniczną, jakieś sugestie są brane pod uwagę. Szkoda wykopu, ale widać taka kolej rzeczy. Słusznym jest stwierdzenie, że pycha kroczy przed upadkiem. Nie wiem na co oni liczą, dolewając oliwy do ognia.

#moderacjacontent #wykop #afera

[Odczuwam_Dysonans]

Jednak nie o ten post, chociaż też był w gorących i spadł z rowerka, chodziło. Mea culpa, tamten mnie chyba ominął ¯\_(ツ)_/¯ sens jednak pozostaje ten sam.