Wpis z mikrobloga

Przyjechał cały i zdrowy. Dostał piątaka (). Na szczęście jak wychyliłem łeb ze swojej jaskini, okazało juz się wszystko topi. Najgorzej że pracuje na 2 zmianę i wczoraj jak skończyłem robotę o 2 w nocy to była zajebista szklanka. Szyby z 20 min skrobałem.
  • Odpowiedz