[worldmaster]

#pieniadze #pozyczki #kredyt #pytanie
Jestem absolutnym wrogiem wszelkich pozyczek wiec nie znam sie.
O ile w reklamie np providenta widzę, że gdy pozyczysz 1000zł to oddajesz 1500zł (czy jakos tak) bo wprawdzie oprocentowanie 0% ale są jakies tam koszta obsługi o tyle np w Avivie (chyba dobrze zapamietalem nazwe?) pokazali że pozyczasz 1000 i oddajesz 1000 bo wszystkie koszty biorą na siebie.

To na czym zarabiają i gdzie jest haczyk?

[cybulion]

@worldmaster: na tych co nie splacaja?

[PiotrFr]

@worldmaster: na tych co nie spłacają plus dane osobowe.
Będą wciskać później coś

[adrninistrator]

Avivie

@worldmaster: raz weźmiesz, potem znowu bedziesz

[MojHonorToWiernosc]

@worldmaster Zarobią z kolejnej pożyczki. Wystarczy że ktoś nie spłaci tej pierwszej oni zaoferują mu 'pomoc' żeby wziął druga już normalnie oprocentowana żeby spłacić tą pierwszą i tak się wkręci u nich w spirale długów...