Wpis z mikrobloga

Tldr
Jestem w miarę duży .cwiczę ale brakuje mi pewności SB bo boje się że byle lamus spod budki z piwem się do mnie dosadzi

Jak idzie ktoś miastem to schodzę mu z drogi a jak nawet idzie w moją stronę żeby mi coś zrobić to wręcz przyklejam się do ściany. Nie wiem co robić w takiej sytuacji

Jak widzę chudego szczura w tatuażach z papierosem ktory się drze i buja to schodzę mu z drogi

Nie wiem jak zareagować i co zrobić
Boje się konfrontacji ze dostanę wjebe że to boli że będą się że mnie śmiać że ćwiczę i jestem lamus

Wolę zejść z drogi
Kiedyś nie zszedłem z drogi i dostałem z bara to typ mnie wyzywał od gówna a ja szedłem dalej
Udawałem że go nie słyszę

Nie wiem jak reagować
Chodzę nsilke dieta trochę już podnszs
Jestem wysoki oraz lepiej zbudowany ale dalej zawsze jakiś Sebek czy #!$%@? Patus się #!$%@? ew buja się i muszę mu schodzić z drogi

Boje się konfrontacji
Raz szedł z papierosem szeroko jakiś gnój i by mnie przypalił petem jakbym się nie odsunął
Raz dostałem rowerem bo się nie przykleiłem do keawenIka...

Ćwiczę na siłowni trzymam dietę od chyba 2016
186cm i ok 85kg
Na klatę 120kg
Mc sq ok 170kg

Nie ma w moim mieście klubu ze sztukami walk
Oglądam na YT dużo filmów z USA jak ćwiczyć np fight tips czy tony jefries

Nie wiem co robić ...


#ufc #boks #mma #mikrokoksy
#ksw #gownowpis #przegryw #wychodzimyzprzegrywu
elozapiekanka - Tldr
Jestem w miarę duży .cwiczę ale brakuje mi pewności SB bo boje ...

źródło: comment_1671324483LPUU9laHhE4GCL5K7tRQCJ.jpg

Pobierz
  • 32
Nie wiem co robić jka zostanę uderzony z bara ktoś się odezwie sprowokuje czy coś

Niby oglądam te filmy ze sztukami walki i co nieco ćwiczę ale ludzie o głowę niżsi co nie uważam żeby wgl coś ćwiczyli budzą we mnie lek że się ich boje. Wiem że to sebki co palą pety nie ćwiczą mają tatuaże krzyczą i w sumie to tyle bo mają zadyszkę jak wchodzą na piętro ale no...
Momentalnie cały się trzęse boje się i przyspieszam jak tylko mogę
Wydaje mi się że każdy ma mnie na strzała

@Nigdynieumierajsam:

Często wracam do domu wieczorem .i chodzę różnimy ulicami
Teraz jest ciemno zimno dużo obcokrajowców
Otworzyli pub obok mnie dużo pijanych ludzi

Dużo sebkow co się bujają
Ja chodzę przeważnie sam więc
@elozapiekanka: nie no nie możesz mówić że jesteś duży jak masz 186/85. Ja ci powiem tak 188/120 kawał #!$%@? konia że mnie. Ale jak widzę taki zjebów to też schodzę z drogi i nie jest to kwestia strachu (bo mimo że nie trenował nigdy zandych sztuk walki to w 90% masa robi swoje) poprostu szkoda mi czasu czy nawet zdrowia na pucowanie swojego ego.
Ps. Sytułacja zmienia się kiedy jestem mocno
@elozapiekanka: To co robisz to naturalna reakcja osoby, która nigdy się nie biła. Żeby przezwyciężyć w sobie ten strach musisz po prostu doświadczyć czym jest #!$%@?. Oczywiście lepiej to robić w kontrolowanych warunkach, czyli właśnie na jakimś treningu sztuk walki, ale to chyba jedyny możliwy sposób. Sam mam podobny problem co ty, bo też się nigdy nie biłem. Mam znajomego, który jest ochroniarzem w sklepie i czasami trafia na złodziei, którzy
@elozapiekanka: Jak czujesz się czasami zagrożony to kup sobie gaz i noś go ze sobą. Tak jak napisał ci pafeo - nawet najbardziej prawilny sebek w starciu z gazem ma nikłe szanse, żeby coś tobie zrobić. W pozostałych sytuacjach lepiej jest po prostu schodzić z drogi i nie prowokować. Pamiętaj, że na każdego kozaka walącego ludzi z bara w końcu znajdzie się większy kozak, który mu po prostu #!$%@? i tyle.
@elozapiekanka: 1 przytyć
a tak bardziej poważnie nie ma chyba metody. Ja jak mowie mimo że poskladałbym pewnie 75%tych frajerów to szkoda mi zdrowia na tego 1 na 100 co mi #!$%@? kose. Może jakaś forma zabezpieczenai typu pałka teleskopowa cie uspokoi. Nie ma co sie wychylać ale tez nie ma co robic z siebie ofermy. Sam wyceniasz w zależnosci od sytułącji co jest ważniesjze honor czy zęby
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@elozapiekanka: to dobrze, że schodzisz z drogi jak widzisz patolę i unikasz kłopotów bo po co ryzykować problemy z prawem, noż w żebrach czy bycie przekopanym przez grupę ludzi ale w razie co nie możesz się wahać tylko musisz walić w mordę dla bezpieczeństwa i dla psychiki. Wiem jak się czujesz i jak to niszczy psychę bo sam byłem trochę #!$%@?ą kiedyś jak byłem chłopaczkiem po szkole(z ta różnicą, że ja
@elozapiekanka: Lepiej tak niż skończyć w szpitalu albo w grobie. Jak nie ma żadnych klubów to znajdź sobie ziomka z którym będziesz mógł się sparować najlepiej żeby on się umiał bić. Same filmiki nic nie dadzą . No i nie sugeruj sie ze jesteś duży bo trafisz na jakiegoś gościa 1.50 który całe życie ćwiczy i cię poskłada jednym strzałem
@elozapiekanka: powiem tak.
LVL 28, około 189cm/ -~90kg

Coś tam zdarzyło mi się machać łapami do innych, ale to działanie raczej występowało w afekcie, na skrajne sytuacje obrony koniecznej.
Nie lubię przemocy jak i nie lubię być agresywny. Zawsze staram się rozwiązywać problem bez podnoszenia rąk. Ale z drugiej strony nie pozwolę sobie dmuchać w kaszę, przez co w tych skrajnych sytuacjach, dostaję białej gorączki i często nawet nie kontroluję swojego