Wpis z mikrobloga

  • 11
2765 + 1 = 2766

Tytuł: Wzgórze psów
Autor: Jakub Żulczyk
Gatunek: literatura piękna
Ocena: ★★★★★★
Wydawnictwo: Świat Książki
Liczba stron: 864
Forma książki: e-book, audiobook
Moje drugie podejście do Żulczyka, choć chyba trochę mniej udane niż ślepnąc od świateł.

Niewielkie miasto, w którym wszyscy się znają choć z widzenia, typowe boomerskie podejście rodziców do dzieci i zagadka morderstwa w tle. A wszystko to wzbogacone o dość ciekawy sposób opowiadania, jak u niektórych autorów literatury pięknej, których styl można nazwać bajdurzeniem ;) Klimat książki jest bardzo gęsto i pięknie małomiasteczkowy, jest też pewnego rodzaju traktatem o społeczeństwie. Świetny styl narracji i zgrabne przeskoki na linii czasowej, też dodają smaku tej opowieści.

Niestety na tym, co wymieniłem do teraz, kończą się zalety, bo całość rujnują bohaterowie i rozwleczone wątki, które zbyt wiele nie wnoszą, a tak na siłę wydłużają książkę o pewnie blisko 300 stron. Oczywiście to nie jest tak, że te dodatkowe wątki są źle napisane, czy utrzymane w innym klimacie, bo książka dalej jest dość spójna, ale mam wrażenie, że autor trochę leciał na ilość, a nie na jakość. Historia jest wciągająca, ale przez jej rozmycie, nie tak satysfakcjonująca, jak z początku mogliśmy oczekiwać.

Jest to też trochę historia dla niesprecyzowanego odbiorcy, bo trudno jest mi powiedzieć, do kogo autor ją zaadresował, ani dla fanów kryminałów, ani literatury pięknej, może dla swoich fanów? Nie znalazłem odpowiedzi na te pytanie.

Wpis dodany za pomocą tego skryptu
351/2022
#bookmeter #literaturapieknabookmeter
Pobierz ali3en - 2765 + 1 = 2766

Tytuł: Wzgórze psów
Autor: Jakub Żulczyk
Gatunek: liter...
źródło: comment_1671297257Ch853KuUlrXoBfeRaBmXkJ.jpg
  • 1
@ali3en: dla mnie najlepsza książka Zulczyka, potem ślepnąc od świateł. Czarne słońce średniawka a radio armageddon i instytut to najgorsze książki jakie czytałem i już wiecej od żulczyka nic nie kupię ani nie przeczytam.