Wpis z mikrobloga

Jak brać MDMA, żeby nie #!$%@?ć sobie mózgu i życia

Z uwagi na to, że zbliża się sylwester to postanowiłem umieścic tutaj wpis w formie ostrzeżenia, bo znam dużo osób, które mają kompletnie #!$%@? w swoje bezpieczeństwo i zdrowie jeśli chodzi o stosowanie MDMA.

Do tej pory dodawałem jeden wpis odnośnie tej substancji, gdzie opisywałem jej wpływ na związek mój i dziewczyny i sam zawsze MDMA biorę tylko i wyłącznie z nią, nie częściej niż raz na 3 miesiące.

Czym jest i jak działa MDMA?

MDMA (znane też jako ecstasy) to nic innego jak substancja psychoaktywna o działaniu empatogennym/ euforycznym. Po przyjęciu określonej dawki uwalniane są znaczne ilości serotoniny w mózgu co sprawia, że jej użytkownik wprowadzany jest w doskonały nastrój a świat sprawia wrażenie miejsca idealnego, pozbawionego problemów. Stajemy się pobudzeni, silniej odbieramy bodźce zewnętrzne takie jak muzyka czy dotyk oraz inaczej postrzegamy tempo upływającego czasu.

Dlaczego MDMA może być niebezpieczne?

Jeśli chodzi o wszystkie narkotyki, które wprawiają nas nagle w doskonały nastrój powinniśmy od razu nabierać podejrzeń i zadać sobie pytanie jaką przyjdzie nam za to zapłacić cenę. O ile w przypadku psychodelików ryzyko jest znikome, stosując się do odpowiednich zasad bezpieczeństwa (o których dodawałem tu ostatnio wpis, ale moderacja go usunęła 2x bez podania powodu niestety), to w przypadku nieumiejętnego stosowania MDMA ryzyko jest o wiele większe.

Najgorszym scenariuszem jest wystąpienie zespołu serotoninowego, natomiast w nieco mniej drastycznych wypadkach może dochodzić do przeciążenia receptorów, co będzie objawiać się zaburzeniem konrentracji, pamięci, depresją, uczuciem bycia chorym bez typowych objawów choroby jak katar czy kaszel czy poczuciem bycia nieobecnym. Niektóre z tych objawów w skrajnych przypadkach mogą sie utrzymywać tygodniami czy nawet miesiącami.

Co zrobić, żeby zredukować lub całkowicie uniknąć niebezpieczeństwa?

1) Pierwsze co robimy to kupione MDMA czy to w formie tabletki czy w formie kryształu powinniśmy zbadać testem. Testy można kupić legalnie z internetu, a dobry test typu Marquis kosztuje ok 50zł i można nim sprawdzić więcej substancji oraz wykryć różne domieszki.

2) Osobiście odradzam wszystkie tabletki/pigułki i sugeruję kupować kryształ i odmierzać go samemu. Jest to najlepsza metoda, ponieważ w przeciwieństwie do innych narkotyków MDMA zwykle w tabletce jest więcej niż deklarują sprzedający. Wynika to z tego, że jest ono stosunkowo tanie w produkcji, a osoby które go nadużywają szybko tracą uczucie magii i euforii, które towarzyszyło im na początku i zwykłe dawki nie zapewnią już im wrażeń, stąd potrzeba ich zwiększania.

3. Odpowiednia dawka to 1mg/ kg masy ciała + 50mg. Czyli dla faceta o wadze 80kg będzie to ok. 130mg, natomiast dla dziewczyny o wadze 50kg będzie to już tylko 100mg. Jeśli oboje wezmą jednakową dawkę to na dziewczynę zadziała ona znacznie mocniej i będzie miała też silniejsze skutki uboczne. Koszt precyzyjnej wagi z allegro to ok. 80zł (zawsze trzeba odjąć 1 zero po przecinku z sugerowanej dokładności).

4) Jeśli chodzi o przerwy między tripami to tu są kontrowersje, ale ja dla własnego bezpieczeństwa i swojej partnerki zakładam 3 miesiące. Osobiście uważam, że mniej jak miesiąc na pewno jest szkodliwy niezależnie od dawki, ale są osoby, które moją roczną dawkę (4x 125mg = 0,5g) przyjmą przez pierwszą połowę co tygodniowego imprezowania i będą się upierać, że im nic nie jest i wszystko działa jak należy.

5) Próbowanie rozpoznawać mocy pigułki z MDMA po obrazkach z Internetu to czysty debilizm i nie chcę mi się tego punktu nawet bardziej rozpisywać. Jeśli jedyna weryfikacja jaką prowadzisz odbywa się w ten sposób to odloz wszystkie narkotyki wlacznie z kofeina, bo szybciej czy pozniej sobie zrobisz krzywde.

6) NIGDY NIE NALEŻY ŁĄCZYĆ MDMA Z ALKOHOLEM. To połączenie jest silnie toksyczne i prowadzi do trwałych uszkodzeń mózgu. Ludzie robią to notorycznie na imprezach, a potem sie dziwia, ze sa #!$%@?. Minie jednak pare dni po ktorych uznaja, ze "doszli do siebie" i robia to samo od nowa. Debilizm maksymalny.

7) W trakcie trwania tripa należy dbać o nawodnienie. Wody należy pić sporo, nawet i 2l w trakcie 4-5h nie zaszkodzą. Może się natomiast pojawić problem z oddawaniem moczu, trik jaki na to znalazłem to puścić sobię wodę w kranie w łazience ( ͡° ͜ʖ ͡°).

8) Jeśli tańczymy to na MDMA będzie to tak zajebiste, że nie będziemy mieli ochoty robić sobie przerw, jednak warto o nie zadbać i usiąść co jakiś czas odpocząć. Zapobiegamy w ten sposób przegrzewaniu się i możemy wykorzystać ten czas na nawodnienie. Anegdotycznie dodam, że warto też schłodzić sobie głowę pod koniec tripa (przykładając coś zimnego na 15minut, spacer w zimie na zewnątrz czy stanie pod klimą będą ok). Na swojej skórze i z trip raportów na necie widzę, że zmniejsza to skutki uboczne w kolejne dni.

9) Opcjonalne są suplementy, sam poza magnezem w formie glicynianiu nic nie stosuję, ale niektórzy dodają jakieś 5-HTP czy inne wynalazki. Moim zdaniem przy odpowiednim nawodnieniu warto wieczorem tego samego dnia zjeść zdrowa kolację z warzywami i będzie to wystarczające przy zadbaniu o resztę powyższych rzeczy.

Podsumowanie

Przestrzegając powyższych rad jedyne konsekwencje jakie nas czekają to 2 dni po tripie możemy czuć delikatne rozkojarzenie czy zaburzenia pamięci krótkotrwałej (zapominanie gdzie się coś położyło). Wszystkie te objawy są subtelne i powinni ustąpić następnego dnia (sam dzień po tripie nie ma żadnych zjazdów, bo nie mieliśmy jeszcze okazji odczuć pozbycia się szybko dużych ilości serotoniny).

Zachęcam do stosowania MDMA z rozsądkiem, bo w odpowednich rękach jest ono w stanie poustawiać człowiekowi w głowie i zwiększyć w nim wdzięczność względem życia oraz miłość względem siebie i innych (nie tylko na czas trwania doświadczenia). W przypadku chęci zdobycia dodatkowych informacji w tym zakresie polecam anglojęzyczną stronę https://rollsafe.org.

Natomiast jak ktoś chce zapoznać się z moimi pozostałymi wpisami to większość z nieusuniętych jest pod tym linkiem https://www.wykop.pl/wpis/56461847/umieszczam-tutaj-wszystkie-wpisy-ktore-dodawalem-n/ oraz na moim tagu - #jegertilbake

Chętne osoby zapraszam do subskrybowania, w 2023 roku mam zamiar dodawać nadal nowe wpisy w podobnej tematyce, może z zahaczeniem bardziej o medytację, floating i tego typu rzeczy nieco bardziej przyziemne czy łatwo dostępne dla każdego.

Jeśli natomiast chcesz być wołany do kolejnego wpisu to zaplusuj pierwszy komentarz poniżej, a do tego wołam osoby z poprzedniego wpisu o MDMA.

#jegertilbake #mdma #narkotyki #narkotykizawszespoko #poradnik #ecstasy #sylwesterzwykopem
Pobierz jegertilbake - Jak brać MDMA, żeby nie #!$%@?ć sobie mózgu i życia

Z uwagi na to, ...
źródło: comment_1671281972SnkNXDGlQaWfsitzcRzo6B.jpg
  • 236
Warto dodać, ze w pigułach jest najczęściej jakiś dodatek - amfetamina, kofeina, kreatyna czasami nawet kokaina. Wszystko po to aby jeszcze „przyspieszyć” fazę przez co zjazdy w kolejnych dniach są o wiele gorsze. Ciężko jest tez zbadać co w nich dokładnie jest wiec ogólnie to „piguł” nie warto brać.


@worek_na_smieci: #!$%@?. w Europie od lat 99% piguł jest czystych, w stanach problem wciąż występuje. Wystarczy wejść na drugsdata dot org i
@jegertilbake:
Fajny wpis. Od siebie dodam:
1)Jeśli tańczymy, dużo się ruszamy to rzeczywiście warto się mocno nawadniać, natomiast przy spokojnym tripie szklaneczka wody na godzinę wystarczy. To (nie)sikanie później jest nieznośne.
2)Jeśli zależy nam by wydłużyć fazę to można na peaku dorzucić połowę dawki. Dalsze dorzutki nie mają sensu, a ryją beret.
3) Zjazd bywa nieprzyjemny i mi robi dobrze wypicie piwa do spania. Skutków ubocznych nie odnotowałem.
@jegertilbake: problem jaki mialem z mdma, byl taki ze pomysl wziecia mialem tylko pod wplywem alkoholu, efekt byl taki ze zawsze mi urywalo film nie polecam, aczkolwiek sama w sobie zabawa z krysztalem z glowa moze byc fajna, na cale szczescie nie zdazylem sie rozpedzic a juz z tym skonczylem
@jegertilbake: Pamiętam jak byłem didżejem w klubach to przyjechałem pierwszy raz do nowego lokalu do roboty (na 2k ludzi) i jak już się zaczęła impra to sobie łaziłem i badałem klub, sprzęt klimat
W pewnym momencie małolata nadźgana pigsą mi się na szyi powiesiła
Masz dziewczyne?
Nie
To daj buzi (i jeb taki ślimak 9/11)

Zgodziłem się tam pracować poniżej rynkowej ( ͡° ͜ʖ ͡°) to był
@suqmadiq2ama: Mieszkam w mieście powiatowym i jestem młody ~18lat i takich historii to jeszcze nie słyszałem, jakie to są kluby i czy one są w dużych miastach? Bo w powiatowym gdzie mieszkam to są 2 kluby i takich historii to nie słyszałem(nie chodzę do tych klubów, ale wieści się szybko rozchodzą). Co do dragów to też o żadnym MDMA nie słyszałem itd. jedynie, że ktoś zioło sobie popala czasem.
@suqmadiq2ama: dalej w klubach ema rządzi i odklejenie lasek od rzeczywistości, zwłaszcza te melanżownie co puszczają ostre #!$%@? w środku tygodnia.

9/11 w sensie tyle lat miała na oko?

@m0rdeczka: Nie wiem bo nie gram już z 10 lat a jak łaziłem po katowickich dyskotekach pare lat temu to na urwanym filmie po alko zawsze i nie pamiętam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@tylkoponsfw: fascynujące. Ale masz trochę racji, 18tki to teraz chleją na umor i hehe ziółko. Ale starsze roczniki to regularnie głównie ema, w droższych ekipach koks.
Trochę się zmieniło, może i dobrze. Ale ekipy 98" i starsze to dragi do piwka, bo zioło już się przeżarło po prostu ile można mulić. Stymulanty weselsze i często bezpieczniejsze od alkoholu nadużywanego