[rzzz]

Cena jest pojęciem względnym, czyli tzw. teoria względności cen. Dowód:

"Przychodzi klient, dostrzega wartość tej nieruchomości, dostrzega lokalizację, dostrzega potencjał, a czasami to musi być akurat ta dzielnica, to osiedle, ten blok, to piętro, nie?"

No i czego nie rozumiecie?

#nieruchomosci

[affairz]

@rzzz: ale to sama prawda, sam jestem dokładnie takim klientem - za konkretne mieszkanie w konkretnym bloku byłem gotowy w #!$%@?ę przepłacić. inna sprawa, że takich osób jest pewnie max 3% i to tych najzamożniejszych. aha i 99% mieszkań na rynku to nie są te mieszkania o których on tu mówi xD bo łatwo popaść w przypisywanie nadprzyrodzonych mocy gównomieszkaniu w gównolokalizacji

[rzzz]

@affairz: XD przecież to jest bełkot, takie zdania możesz stworzyć dla każdego produktu, każdej rzeczy:

"Przychodzi klient do sklepu, zauważa spodnie, o jakie piękne, jaki piękny kolor, a jeszcze jakie kieszenie zajebiste, no i metka 4F, moja ulubiona firma, ile kosztuje? 1299 zł? A nieważne biorę."

Cena jest względna, powtarzam względna. Wcześniej była 999 zł, ale nikt nie kupował

Tak to działa, nie zmyślam.

[affairz]

@rzzz: tak, dokładnie tak to działa. jak masz np. obsraną Łódź gdzie mieszkań z górnej półki (tzw. PREMIUM) to jak już się jakieś pojawi jesteś w stanie dać więcej niż by to wynikało z metrażu, lokalizacji, czy średnich stawek rynkowych

tak samo w wawie - czemu Złota 44 jest taka droga?

porównanie do spodni jest bez sensu. ale czekaj, czemu ludzie za Balenciagę płacą 6 koła za spodnie? https://www.showroom.pl/p-sweatpants-with-logo-e99d2a66-3028-4d25-97c9-ad9d008fab94

spodni masz

[rzzz]

@affairz: No nie teges, bo ten mistrz rynku nie mówi o jakiejś unikatowej w skali kraju nieruchomości (Złota 44), tylko o jakimś kurniku w Łodzi czy innym Szczecinie, których jest setki tysięcy.

Więc mówimy o dresach 4F, a nie Balenciaga.

[affairz]

@rzzz: ale ja przecież napisałem, że jak on to odnosi do większości mieszkań to to jest #!$%@? zwykłe. chociaż u kobit to tak czasem działa - spodobało się i wyłącza bezpieczniki i racjonalność

ale dla tych 3% naprawdę fajnych mieszkań w danym mieście (z dużym tarasem, ładnym widokiem, dużym ogródkiem, innymi ciekawymi wyróżnikami) to jak najbardziej coś takiego jest