Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
Mam pytanie może mondre może głupie nwm

Co cztery lata mam rok przestępny gdyż mówi się o tym że rok słoneczny trwa te 365 dni i jedną czwartą doby. Wobec tego mamy 3 lata pod rząd 365 dni a co czwarty 366 dni.

Idąc tą logiką - czas powinien się przesuwać wraz z biegiem lat. Na przykład po pierwszym roku z godziny 10:00 robiłaby się faktyczna 16:00 (przesunięcie o 1/4 dnia). W drugim roku to byłaby już 22:00 a tak nie jest.

Ponadto - zachody słońca w latach nieprzestepnych są co roku o tych samych godzinach.

Długość roku to nie jest dokładnie 365 i 1/4 - są pewne odchylenia od tej liczby z tego co czytałem, różnica kilku minut lub sekund od pełnych 1/4 dnia - co się dzieje z tymi dodatkowymi sekundami czy minutami z biegiem lat skoro wyrównujemy rok tylko o cały jeden dzień czyli dokładnie 24h?

Jam człek prosty. Prawdopodobnie gdzies coś pomyliłem. Jakieś wyjaśnienie? Czy żyjemy w matriksie, teatr dla gojów?

Wołam @RozkalibrowanaTurbopompa w nawiązaniu do tematów astronomicznych

#przemyslenia #przemysleniazdupy #pytanie #pytaniedoeksperta #kalendarz #astronomia #gruparatowaniapoziomu
  • 10
@Max3nium: Godzina nie zależy od położenia Ziemi na orbicie. Jeśli masz teraz godzinę 10:00, to jak w następnym roku będziesz w tym samym miejscu na orbicie, to może i będzie 16:00, ale Ziemia będzie obrócona o ok. 90° bardziej i Słońce będziesz widział pod innym kątem.
@Limonene: Dotychczas sekundy przestępne były dodawane do kalendarza i od roku 1972, dodano ich już 37. Współczesnym naukowcom przedkopernikańskim wydaje się, że sekundy przestępne dodaje się do kalendarza ponieważ Ziemia zwalnia w ruchu wirowym. Tymczasem Ziemia wcale nie zwalnia, chodzi o coś zupełnie innego i na dodatek teraz trzebaby sekundę przestępną od kalendarza odjąć.

To powoduje bardzo ciężki ból głowy u osób głęboko przekonanych co do spowalniania ruchu wirowego Ziemi.

W