Wpis z mikrobloga

Widzę, że zaczyna się teraz wykopkowe pałowanie do NATO, że super silne i nad obroni bo musi, więc my nic nie musimy ( ͡º ͜ʖ͡º)

To teraz niespodzianka, bo jak się okazuje uczestnictwo w sojuszu to nie tylko korzyści, ale także obowiązki, które obejmują również ludność cywilna. Mówi o tym wyraźnie art. 3 Taktatu Waszyngtonskiego:

Dla skuteczniejszego osiągnięcia celów niniejszego Traktatu Strony, każda z osobna i wszystkie razem, przez stała i skuteczna samopomoc i pomoc wzajemna będą utrzymywały i rozwijały swoją *indywidualna i zbiorowa zdolność do odparcia zbrojnej napasci*.


Państwo członkowskie NATO musi posiadać zdolności do stałego utrzymania odpornosci na zagrozenia. Na podstawie tego zobowiązania, Łotwa zdecydowała o powrocie obowiązkowej służby wojskowej w roku 2023.

Na szczycie NATO z czerwca 2021 podkreślono, że utrzymanie indywidualnej a przez to wspólnej odpornosci, jest kluczowym aspektem działalności tej organizacji. Oprócz tego Sojusz podjął decyzję że będzie adaptował się do faktu globalnej rywalizacji tj. wzrostu potęgi Chin oraz agresywnej polityki Rosji. Służyć ma temu praca nad nową strategia NATO i Agenda NATO 2030, która zawiera priorytety i wytyczne dla całego Sojuszu Polnocnoatlantyckiego.

Zatem wykopki, sorki, ale skończyło się babci sranie i trzeba zakadac rękawy dla Sojuszu.
#obowiazkowecwiczeniawojskowe #polska #ukraina #nato #russiahateclub #myjeszczenieubrani #bekazwykopkow
ciemnienie - Widzę, że zaczyna się teraz wykopkowe pałowanie do NATO, że super silne ...

źródło: comment_1671092912BonM0LatQ0MPBl1GSKMqOR.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@maturzysta_ze_szczecina: NATO skupia się na budowaniu odporności krajów poprzez zwiększenie ich gotowości cywilnej. Odporność najprościej można zdefiniować jako zmniejszenie podatności, czyli słabych stron państw oraz poprawę odtwarzania własnych zdolności powstałych wskutek wystąpienia zdarzeń związanych z szerokim wachlarzem zagrożeń (od katastrof naturalnych i spowodowanych działaniem człowieka, aż po terroryzm, zagrożenia hybrydowe, a nawet konflikty zbrojne) w taki sposób, żeby można było szybko i sprawnie powrócić do normalnego funkcjonowania. W NATO
  • Odpowiedz
@ciemnienie: Spoko, Łotwa to nie Polska. Pod względem militarnym spełniamy wymogi, bodajże jesteśmy w pierwszej dziesiątce państw NATO której wydają najwięcej na zbrojenia. Nasza armia sobie liczy 150k ludzi, tymczasem Łotysze mają 15k. No ale dalej prosze cie bardziej porównuj małe państwa i państwa zagrożone konfliktem do Polski :)

Wojny hybrydowe, ataki cybernetyczne, terroryzm to jest wszystko kwestia służb profesjonalnych i stałych, a nie randomów którzy byli na szkoleni miesiąc/trzy
  • Odpowiedz
@SirSherwood: poprawa odtwarzania własnych zdolności powstałych wskutek konfliktów zbrojnych, robi brrrr... Wiesz co to oznacza.
Polska wikła się w konflikt natychmiast w przypadku agresji na kraje nadbałtyckie. Nie chodzi już nawet o art 5, tylko o misje Baltic Air Policing i PKW Orlik.
  • Odpowiedz
  • 1
@ciemnienie: wszystkie te podmioty to nadal nie jest powszechny pobór.
Tutaj "cywilne" znaczy "nie wojskowe". Policja, straż pożarna, wszystko co możesz użyć ale nie jest wojskiem.
Wygląda na to, że nasze państwo, zamiast inwestować w cywilne jednostki które mogą być użyte w razie W, idzie po najmniejszej linii oporu i powołuje facetów którzy z góry mają to w dupie.
Jeszcze jakieś argumenty za poświęceniem dla tego chlewa z kartonu?
  • Odpowiedz
@maturzysta_ze_szczecina: nie ma takich jednostek państwowych, w tym wojska które poradziły by sobie całkowicie bez wsparcia cywilnego, w wypadku pelnoskalowego konfliktu. Można tupac nóżka i się obrażać, ale tak jest i NATO wymaga gotowości, od państw wschodniej flanki tym bardziej.
  • Odpowiedz
@ciemnienie: więc dlaczego Polska wprowadza pobór, zamiast rozbudowywać straż pożarną, ratownictwo medyczne czy nawet policję?
Wszystkie powyższe będą prawdziwą pomocą dla państwa członkowskiego NATO w wypadku pełnoskalowego konfliktu. A debile z poboru nie będą. Za to będą doskonałym mięsem armatnim.
  • Odpowiedz
@ciemnienie: hę? Przecież KAŻDE państwo ma takie służby. Wystarczy je dofinansować, zamiast wyrzucać forsę w błoto poboru. Dofinansowanie ratownictwa medycznego czy straży pożarnej będzie służyć wszystkim obywatelom.
Pobór będzie służyć wąskiej grupie wojskowych i firmom ich obsługujących.
  • Odpowiedz
@maturzysta_ze_szczecina: ech... Mówimy o stanie zagrożenia konfliktem zbrojnym. Ty myślisz że to zagrożenie jest na jutro? Ono jest potencjalnie na z x lat, więc rozsądnie jest się wzmacniać, choćby i nawet do niczego nie doszło. Nie wiesz konkretnie jak zakończy się sprawa na Ukrainie.
  • Odpowiedz
@ciemnienie: zgadzam się, że rozsądnie jest się wzmacniać. Różnimy się tylko w poglądach na sposoby tego wzmacniania.
Dla mnie pobór to taki napompowany koksu na siłce, do roboty na budowie słabo się nadaje. Za to wygląda POTĘŻNIE.
Uważam, że posiadając liczne, sprawnie funkcjonujące i dobrze wyposażone ratownictwo medyczne, straż pożarną i policję znacznie bardziej wzmocnimy naszą obronność niż poborem. Ktoś kto był raz w życiu na ćwiczeniach nigdy nie będzie
  • Odpowiedz
@maturzysta_ze_szczecina: tylko nie możesz zrozumieć, że nie jesteśmy w stanie utrzymać takich służb w pełnej gotowości pernamentnie, w czasie pokoju. Dlatego istnieje pobór i rezerwa, żeby w razie konieczności pod ręka byli ludzie, którzy już przynajmniej są wstepnie przeszkoleni i mogą pelnic funkcje na zapleczu wojska, jako jego wzmocnienie oraz podlegać dalszemu szkoleniu. Kiedy wybucha konflikt na szkolenie kogokolwiek od zupełnego zera, jest już za późno.

Sam zauważyłeś, że jesteśmy
  • Odpowiedz