Aktywne Wpisy
oldspiceedit +3
Mirasy, szybkie pytanie, szybka odpowiedz: Jak osiagnac piekne zycie w wieku 40 lat z przynajmniej 10M PLN na koncie przy moim scenariuszu?
10 000 000 PLN wydaje sie twarda granica ktora nie wiem jak osiagnac za 10 lat, chcialbym Wasze porady jak Wy byscie to ogarneli w takiej sytuacji?
- Mam 30 lat, moja kobita tak samo
- Zarabiamy razem na reke kolo 25-30k / miesiac po odjeciu kosztow zycia
- Obecnie mamy kolo 400k oszczednosci
10 000 000 PLN wydaje sie twarda granica ktora nie wiem jak osiagnac za 10 lat, chcialbym Wasze porady jak Wy byscie to ogarneli w takiej sytuacji?
- Mam 30 lat, moja kobita tak samo
- Zarabiamy razem na reke kolo 25-30k / miesiac po odjeciu kosztow zycia
- Obecnie mamy kolo 400k oszczednosci
Fapam0rgana +197
Nigdy nie lubiłem kręcić afer, dlatego ten wpis ma służyć jako przestroga dla osób planujących wypoczynek w Bieszczadach. Chciałbym opisać swoją nieprzyjemną sytuację związaną z domkami letniskowymi Jaworówka w Wołkowyjach.
W tym roku po raz pierwszy postanowiłem odwiedzić ten rejon Polski. Niestety, domek letniskowy, który wynająłem z rodziną, sąsiadował z domkami, których właściciel był podludziem i troglodytą. Choć nie wynajmowaliśmy domku od tych osób, wystawiłem im ocenę na Google, w której opisałem
W tym roku po raz pierwszy postanowiłem odwiedzić ten rejon Polski. Niestety, domek letniskowy, który wynająłem z rodziną, sąsiadował z domkami, których właściciel był podludziem i troglodytą. Choć nie wynajmowaliśmy domku od tych osób, wystawiłem im ocenę na Google, w której opisałem
Tytuł:
Kwiaty dla Algernona
Autor:
Daniel Keyes
Gatunek:
fantasy, science fiction
Ocena: ★★★★★★★★★★
ISBN:
9788380627024
Tłumacz:
Krzysztof Sokołowski
Wydawnictwo:
Rebis
Liczba stron:
288
Forma książki:
e-book
Brakuje mi trochę słów, aby opisać tę książkę. Uważam ją za jedną z lepszych jakie przeczytałam dotychczas, na pewno jest w pierwszej piątce. Bardzo mnie urzekła i ujęła za serce. Często to co czytam albo mi się podoba, albo i nie. Mogę stwierdzić, że ma dobrą fabułę, ciekawy styl pisania autora lub inne cechy jakie może mieć literatura. Z tą pozycją jest inaczej. Ona nie tylko mi się podoba ale realnie wpłynęła na moje życie i kazała mi się głęboko zastanowić nad kwestiami w niej poruszonymi: stosunkiem do osób niepełnosprawnych umysłowo, znaczeniem inteligencji, związku jaki inteligencja ma z naszymi charakterami. W pewnym momencie padło pytanie, czy jest sens być inteligentnym skoro nie dzielimy się z tym ze światem oraz traktujemy innych jako gorszych i mało wartych tylko dlatego, że nie są tak mądrzy jak my sami.
Dodatkowo bardzo dobrze zostało tutaj przedstawione połączenie pomiędzy inteligencją per se, a inteligencją i dojrzałością emocjonalną, które nie zawsze idą ze sobą w parze. Książka nie skupia się jedynie na tej inteligencji, która pozwala nam się uczyć, pochłaniać wiedzę, a potem ją wykorzystywać. Raczej mówi, że są różne rodzaje inteligencji i to, że ktoś w jednej się wyróżnia wcale nie znaczy, że ma prawo chełpić się z tego powodu, czy pogardzać innymi.
Książka jest jednak bardzo smutna, nie dająca nadziei. Główny bohater jest bardzo realny, a każda zmiana, każdy problem i przeszkoda były przeze mnie głęboko przeżywane. Na pewno zapamiętam ten utwór na długo oraz będę polecała każdemu, ponieważ uważam, że jest to taka książka, którą każdy powinien przeczytać.
Wpis dodany za pomocą tego skryptu
#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #fantasybookmeter #sciencefictionbookmeter
Osobiście nie polecam. Płytkie, monotonne i bez polotu.
@tomekruslan: i pyk, 16złota na virtualo, dzięki ;D
@Mistrszzz Bo jeśli dobrze pamiętam, to było najpierw opowiadanie. Czytałem to jako krótka formę.
@tomekruslan: okaż proszę szczodrość linkorem, bo nie wiedziałem nawet, że to nie jest oryginalna powieść, tylko rozwinięcie opowiastki - jakkolwiek to ująć.
Niemniej jednak podzielam zdanie @Mistrszzz
Po przeczytaniu ćwierci tej powieści stała się dla mnie przewidywalna do bólu. Jedyne co mnie powstrzymywało przed tym żeby odstawić te
Po polsku wyszło tylko w 4 tomie prehistorycznej antologii. Dostępne na allegro, raczej za niewielkie pieniądze.
żebym ja się na to wcześniej nadział, to bym poszperał za samym opowiadaniem
a że takie grafomaństwo popełnił sam autor tego opowiadania to już inna sprawa (ಠ‸ಠ)
@Mistrszzz: fabuła faktycznie przewidywalna i samo zakończenie również było takie, jakiego się spodziewałam od początku. Wydaje mi się jednak, że w samej książce nie chodziło o fabułę, a raczej o przedstawienie pewnych idei, spostrzeżeń, przemyśleń.