Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Od stycznie dołączę do elitarnego klubu #programista15k a dokładniej 16,8k. I chwalę się tym z anonimowych, ponieważ znajomi znają mój nick na wypoku a obecnie jakoś byłoby mi głupio się chwalić czymś takim. Wszędzie tylko wiadomości jak to przez pandemię i inflację ludziom sie gorzej żyje. A ja po po prostu chciałbym cieszyć z tego że z gównianego życia w biednej rodzinie, gdzie ojciec musiał na zeszyt robić zakupy i jedliśmy rosół z vegety i kluski z mąki i wody. Gdzie na każdym etapie szkolenia się nauczycielki mówiły mi że gówno w życiu osiągnę, rodzina że pójdę w ślady ojca alkoholika a mi się najprościej udało uciec przeznaczeniu... I w pewnym momencie czuje że ta cała przeszłość wyrobiła mi kompleksy pod tym względem, że jak cokolwiek osiągnę chce się tym chwalić na lewo i prawo. Mam nadzieję że mi to przejdzie, ale w tym momencie chciałbym z wami się tym podzielić. Upór w życiu jest najcenniejszą rzeczą jaką w sobie wyhodowałem, bez tego już dawno skończył na dnie ().

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6399be568161f849f0372bea
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Avekkk: tylko zespół cieśni daje ci blokadę uprawiania zawodu na całe życie, a twoje kilkaset tysięcy oszczędności za 10 lat inflacja doszczętnie stopi i nawet nie da się obecnie żyć gościem z pasywnego dochodu jeśli nie masz kilku milionów.

A ich nie masz, bo masz konto na wykopie
  • Odpowiedz
@Sachees: Bo to jest taka inflacja poziomu życia, której nie widzisz dopóki się nie wkradnie i nie przestaniesz się pilnować, bo już nie musisz. Nie idziesz na kebsa w promocji tylko sushi i tapasy, nie raz w miesiącu tylko kilka razy w tygodniu. Nie kupujesz na kolację z dziewczyną wina za 10 zł i paczki czipsów tylko wymyślne sery, owoce morza i butelkę dobrego alkoholu. Nie jedziesz na wakacje raz
  • Odpowiedz
@Pozytywny_gosc: Skoro tak uczepiles się tego zespołu cieśni nadgarstka to od razu powiem, że
- nie występuje tak powszechnie jak ci się wydaje
- jeżeli już to chyba nie u faceta, który nie ma nawet 30 lat?
- nawet jeśli, to mozna zapobiegać jego powstawaniu i tu cię zaskoczę: jeżeli się nie uda, to i tak można go leczyć

Z głodu nie zdechnę, bo zawsze mogę dokupić drugie mieszkanie i
  • Odpowiedz
@pianinka: Trudno mi się z czymkolwiek nie zgodzić w Twojej wypowiedzi ;) Wiadomo, ktoś dostanie lepszy hajs to na początku zapewne zacznie kupować to, na co nie mógł sobie nigdy pozwolić, zacznie więcej wydawać, kupować produkty lepszej jakości Ale później przychodzi taki moment, punkt graniczny, że z każdą kolejną podwyżka te wydatki nie będą rosły tak samo proporcjonalnie. No chyba, że ktoś sobie wymyśli jakieś ekstrawaganckie hobby.
  • Odpowiedz
@pianinka: ale #!$%@?, nie każdy lubi sushi i nie niektórzy umieją zarządzać swoim majątkiem w taki sposób, aby nie żyć pod korek. Twój opis brzmi bardziej jak kogoś kto dostał więcej hajsu i z radości wszystko #!$%@? na głupoty
  • Odpowiedz
@muchatse: To zamień sushi na dobrego steka ¯\_(ツ)_/¯ Tak jak pisałam, każdemu się wydaje, że jest ponad to dopóki nagle bez liczenia kasy go stać na lepsze życie, lepsze jedzenie, lepsze rozrywki, lepsze wakacje, lepsze restauracje. Nie trzeba przepieprzać 100% pensji żeby wiedzieć jak za większymi zarobkami idą zazwyczaj większe potrzeby i wydatki.
  • Odpowiedz
@pianinka: no jasne, że za zarobkami idą większe wydatki, przecież wiem o czym mówisz ale ja pomimo dużych zarobków, potrafię nimi zarządzać w taki sposób, że nie wydaję wszystkiego pod korek i jednocześnie żyje mi się przyjemnie ale to pewnie też zależy od aktualnego stanu posiadania bo nie muszę kupować kolejego macbooka lub auta.
  • Odpowiedz
a w zasadzie to na co można tyle kasy wydawać co miesiąc?


@Sachees: No abonamenty (netflix, hbo max, inne). Internet mobilny u dwu providerów, sprzęty do mieszkania - na to możesz wydawać co miesiąc sporo kasy (wymiana agd, rtv, konsola, komp, sprzęty typu oczyszczacze/osuszacze). Jak jeszcze masz dziecko, to ciągle znajdzie się powód by wydawać kasę.
  • Odpowiedz
@muchatse: Też nie mówię o wydawaniu pod korek tylko wydawaniu +/- proporcjonalnie więcej przy większych zarobkach. Ja mam swoje przykłady, z którymi nie musisz się utożsamić, ty masz swoje. Nawet elektronika o której wspominasz, kiedyś człowiek ciułał pół roku na prostego smartphone'a, przy większych zarobkach po prostu idzie i się kupuje jakiegoś flagowca, mało kto zarabiając miesięcznie odpowiednik kilku Iphone'ów nadal będzie sobie pozwalał tylko na prosty telefon do dzwonienia
  • Odpowiedz