Wpis z mikrobloga

@perfumowyswir: nikt mi takiej gwarancji nie da. Do tego następne pokolenie niekoniecznie musi kupić legendę o wiecznej wielkiej płycie i po prostu odrzucać takie budynki ze względu na ich wiek, co może mi potem utrudnić zamianę mieszkania na większe.
@perfumowyswir: wielka plyta to "budzetowa opcja" ze standardem na poziomie akademika/hotelu robotniczego, jeszcze wiezowce sie bronia, ale 99% budynkow 3/4/5 kondygnacyjnych z wielkiej plyty nie ma wind i nikt za ciezko zarobione pieniadze nie bedzie czegos takiego kupowal bez podstawowej funkcji, co najwyzej pod wynajem dla studenciaka, inna sprawa jest zywotnosc wielkiej plyty, te budynki maja po 50-70 lat, a graniczna zywotnosc betonu to 100 lat (z opcja wydluzenia do 150-200
@spajdermen

I to jest makroekonomia w praktyce - gdyby rynek nie był jak jest (lub twoich przewidywań) to być może dokonała byś innej decyzji i kupił big płytę. Ale ponieważ rynke nie lubi płyty to masz objawy, że robiąc coś pod prąd - stracisz na tym. To jest nawet silniejsze od logiki, że ten wybór jest obiektywnie lepszy.

Jak z używanymi samochodem - ludzie unikają kupowanie niepopularnych samochodow bo już na dzień
@little_muffin

No miejscówka wygrywa, ale też praktycznie nic co napisałeś nie ma zastosowania do waw ;)

Ogrzewanie praktycznie w całym centrum jest miejskie czyli najwygodniejsze i raczej tansze niż droższe, hałas z ulicy zależy od której strony masz okna i jakie... Dziś nie jest żadnym problemem mieć cieszę w mieszkaniu przy ruchliwej ulicy, bardziej bym się sąsiadami przejmował że to burdel na godziny (bo ścisłe centrum), kamienice z definicji, dziki murowanej technologii
Dziś nie jest żadnym problemem mieć cieszę w mieszkaniu przy ruchliwej ulicy, bardziej bym się sąsiadami przejmował że to burdel na godziny (bo ścisłe centrum),


@del855: mieszkam przy ruchliwej ulicy i juz nigdy sie tak nie wkopie, to nie kamienica tylko nowy blok, mega solidny, ale to nic nie daje. Ale jak sie tak zastanowie to mieszkalam chwile w kamienicy w centrum Wawy, i tam faktycznie bylo w miare cicho (wyzsze
@del855:

Czy brak windy jak mieszkasz na 1-2 piętrze to jest taki bloker?


Wtedy to nie kosztuje tyle, co 4 piętro.

Wszyscy co kupują mieszkania mają małe dzieci z wózkami?


Nie, ale mało kto kupuje wyłącznie, by samotnie nocować i nic więcej. Nawet jak babcia wpada na imieniny raz na rok - bez windy na 4 p. nie wpadnie już nigdy. Ani koleżanka w ciąży, ani kurier Pocztexu - a innego