Wpis z mikrobloga

@Charlton: Chcesz coś prostego bez wymyślania czegoś dziwacznego ? coś prostego i spoko w smaku, przepis spontaniczny, prosta chłopska potrawa.

Ziemniaki tłuczone z czosnkiem masłem i mlekiem, masła dajesz bardzo mało i mleka też, wrzucasz - wlewasz trochę po prostu do masy i mieszasz, możesz sobie eksperymentować np zamiast czosnku drobno posiekana cebula, taka normalna bez wcześniejszego podsmażania jej, możesz też same zrobić ziemniaki bez dolewania mleka czy masła, zresztą te
@Charlton makaron z soczewicą, suszonymi pomidorami, pieczarkami i szpinakiem na przykład. Bardzo proste. W necie jest pewnie mnóstwo wariacji na ten temat, ja robię ze świeżym szpinakiem, wrzucam na patelnie do tego dorzucam pokrojone pieczarki, osobno gotuje soczewice (polecam czerwoną!), po kilku minutach ląduje na patelni razem ze szpinakiem i pieczarkami, jeszcze do tego podsmażyć suszone pomidory et voilá!
@Charlton: placki ziemniaczane, smażone pieczarki grillowe (tu dodatek wedle uznania), makaron z krewetkami i pomidorkami koktajlowymi, szare kluski z cebulką, po prostu kiełbaski wege z czymkolwiek (te w Lidlu są smaczne), pulpeciki rybne (ale trzeba mieć maszynkę do mielenia mięsa), pstrąg tęczowy zapiekany z masłem i kolorowym pieprzem.

Tak, wiem, lubię ziemniaki, więc ich sporo jem ¯\_(ツ)_/¯
@Charlton: Z moich regularsów to Chana masala, pasta alla vesuviana, egg fried rice, lasagna bianca. Ryby i owoce morza traktuje jako mięso bo rozumiem ze o cierpienie zwierzątek się tu rozchodzi to takie dania tu zapodałem gdzie tego „mięsa” nie ma w składzie. Pozdro.