Wpis z mikrobloga

Dochodzę do wniosku, że Nibemben mógł dokonać pradawnego Warmiańskiego rytuału. Gdy lata temu struś leżał nieprzytomny po alkoholu, Nibemben dokonał rytuału, dzięki któremu zdołał zamknąć część duszy strusia w kawałku węgla. Ten kawałek węgla został zapieczętowany i ukryty w czeluściach strychu. Warmianin w ten sposób chciał mieć służącego do końca życia. Przez utratę części duszy, struś zawsze kończy w domku drewnianym, gdzie znajduje się zabrana część duszy. Niezależnie czy przebywał w Niemczech, czy dowolnym kraju i tak skończy w domku drewnianym. Ten rytuał by wyjaśniał degradację psychiczną i fizyczną strusia, bo stracił on część duszy.
#kononowicz #patostreamy
  • 6