Wpis z mikrobloga

Udało mi się postawić w końcu serwer domowy, wszystko śmiga i przyszedł mi do głowy taki pomysł.
Chciałbym postawić serwer apache i skonfigurować to w ten sposób żeby nie wpisywać w adresie portu np. qbittorrenta localhost:8080 tylko żebym miał ładny adres localhost/torrent
Jest to w ogóle możliwe? Jeśli tak to jak szukać informacji o tym, nazywa się to jakoś? Nie mogę nic kompletnie znaleźć
#linux #ubuntu #apache #serwery
  • 10
@zamknij_morde_waski: @maybe: no niby działa ale jednak nie do końca. Tak wygląda mój config:

ProxyPreserveHost On

ProxyPass /torrent http://127.0.0.1:8080/

ProxyPassReverse /torrent http://127.0.0.1:8080/


ProxyPass /jellyfin http://127.0.0.1:8096/

ProxyPassReverse /jellyfin http://127.0.0.1:8096/


Panel qbittorrenta jest popsuty, a jellyfin w ogóle robi redirect na http://localhost/web/index.html i nie odpala się wcale. Czy ja źle zrozumiałem koncepcję czy trzeba coś jeszcze dodatkowo skonfigurować?
Pobierz Obrzydzenie - @zamknijmordewaski: @maybe: no niby działa ale jednak nie do końca. Tak...
źródło: comment_1670787708tsMyViqLcghKot3vyX8ufH.jpg
@Obrzydzenie: ogolnie nginx jest lepszym reverse proxy od apache ale do prostych rzeczy apache starczy. Druga rzecz to zorientuj sie czy wgle potrzebujesz takiego serwera reverse proxy. Jezeli wszystko dzieje sie na localhoscie to reverse proxy jest nadmiarowy i wystarczy ze zedytujesz /etc/resolv.conf - bardziej poprawny sposob