Wpis z mikrobloga

Cześć,
Czy ktoś obserwował u siebie, lub znalazł gdzieś wyliczenie, jak zmieniają się opory, a co za tym idzie zużycie paliwa dla szerokości opon?
Obecnie posiadam opony 195/65 r 15 a interesowałaby mnie felga 17" z oponami 225/45, wymiary zgodne z deklaracją producenta.

To, że warto dopłacić do klasy oporu A już wiem, natomiast ciężko mi się rozeznać, jak duży wpływ na spalanie będzie miało 3cm opony więcej.
Samochód wolnossący 100km, więc każda różnica może być istotna na osiągi i fakt, że w moim przypadku 0,1 spalania więcej generuje rocznie 700zł wydatku na paliwo więcej.

#samochody #opony #fizyka #
  • 12
@bongoz11: Jeżdżę w tym samym samochodzie na oponach 195/65 R15 I 205/50 R17. Liczę spalanie często, dużo jeżdżę, jest to na czym sprawdzać i wyniki nie mają jakiejś zauważalnej korelacji z kołami, które mam założone.

Jak chcesz zaoszczędzić pieniądze, to kupuj mniejsze koła i felgi. Na większych fura ładniej wygląda i lepiej się prowadzi, ale finansowo nic na tym nie zyskasz. Opony droższe, flegi droższe, łatwiej je uszkodzić.
@bongoz11: Ja zauważyłem, że delikatnie większe ciśnienie w kołach poprawia mi spalanie. Powinno być 2,2 bar a ja psikam do 2,3 bar, na przód kiedyś nawet wpompowałem 2,4 i autko znacznie lżej jedzie. Spalanie latem mi spadło z 5,8 do 5,6L/100km. Zimą pompuję zawsze zalecane przez producenta 2,2 bar.
@bongoz11: U mnie wygląda to tak: lato 18 225/40, zima 16 205/55. Pomimo o 1 klasę gorszych oporów toczenia na zimówkach śr. spalanie i tak spada o kilka dziesiątych /100km