Wpis z mikrobloga

@nafukanyXD: clen to syf, który bardzo mocno obciąża serce, do tego bardzo szybko łapie się tolerkę więc trzeba ładować więcej. Jeśli lubisz kołatania serca i drżące łapy tak że ciężko coś napisać to możesz spróbować. Osobiście jakbym planował hardcorową wycinke to zamiast clenu brałbym DNP ale tu trzeba zaglębić się w temat i mieć przygotowany protokół użycia i środki pomocnicze. DNP to #!$%@? trucizna, która może zabić ale efekty daje spektakularne.
@ArcyPrzegryw: Nie pisz takich bzdur.

@nafukanyXD: Clen ma właściwości antykataboliczne również, czyli jakby będziesz masę mięśniowa zabezpieczał. To co możesz zrobić to spożycie białka ograniczyć do minimum i nie trenować tych łap wcale, będąc w deficycie kalorycznym.