Wpis z mikrobloga

@EagleOfFreedom: dokładnie w tym miejscu jeden trep z karabinem trzymał mnie przez pół godziny na granicy bo wracałem z Niemiec i pokazałem mu niemiecką umowę o pracę. Koleś powiedział "ale przecież to jest po niemiecku to co mam niby z tym zrobić?" i poszedł na pół godziny do budki, żeby potem wyjść i kazać jechać dalej. Korek #!$%@? na 30km, tak wyglądała ich służba ojczyźnie.
  • Odpowiedz
kontekst: na zdjęciu miasto przygraniczne Zgorzelec, za plecami żołnierza jest most graniczny pieszy do Niemiec. W pierwszym lockdownie w 2020 stali tam żołnierze z bronią

wiem bo byłem i widziałem
  • Odpowiedz
@Chris_Karczynski: nie wiem czy są koszary dla policjantów, ty o nich piszesz xDD

Na którym poligonie są koszary?

Piękne świadectwo dajesz swojej ignorancji

Jak tacy ludzie będą protestować to chyba pójdę tam z kamerą bo może być niezły ubaw
  • Odpowiedz
@Chris_Karczynski: koszary w Nisku są na terenie jednostki wojskowej która znajduje się mieście, poligon jest w Nowej Dębie położony przynajmniej kilkanaście kilometrów dalej

Żołnierze na poligonie śpią w namiotach, koszary są na terenie jednostek wojskowych i kwateruje się tam żołnierzy będących na kursach czy szkoleniach

Problem w tym że ty nie rozumiesz nawet o czym my mówimy. Trochę jak gra z gołębiem w szachy
  • Odpowiedz
@tusk: Najlepiej jak debile podeszli pod dom w innym mieście w którym nie mieszkam od kilku lat i domagali się żebym wyszedł xd (pomimo że specjalnie wisiałem 3h na infolinii żeby zmienić adres kwarantanny) Bo jak nie, to kara tyle tysioncuf że oni nawet nie wiedzą ile bo nie umieją liczyć ani czytać
  • Odpowiedz
Brałem udział jako żołnierz WOT, sprawdzając kwarantanny, zawsze zaczynałem rozmowę czy niczego im nie brakuje, czy trzeba zakupy zrobić albo leki kupić, policjant patrzył na mnie jak na debila.
Broni nie miałem i nigdy nie słyszałem aby moi koledzy pobierali broń czy to na patrole czy na służbę w szpitalu
  • Odpowiedz