Wpis z mikrobloga

@Barto_: kontrast to różnica pomiędzy luminacją minimalną, a maksymalną. Zalewając obraz jednorodnym tintem ("barwnikiem"/"paletą") robisz z kontrastu jedno wielkie gówno. To samo z nasyceniem. Jak możesz mówić o jakichkolwiek kolorach, na które da się patrzeć przekłamując gigantycznie gamut w stronę żółtego? xD

@PanNiepoprawny: okej, najwyraźniej inne mamy gusta

@Czarendze1r: trzymaj xD
MarteenVaanThomm - @Barto_: kontrast to różnica pomiędzy luminacją minimalną, a maksy...

źródło: comment_1670415499u2fR1WyX2Ldbw8P97p6YZQ.jpg

Pobierz
@Czarendze1r: po co się pompujesz, nikomu nie każę używać tego co ja, masz 15 lat, że widzisz tylko swoje "ja"? xD
Zrobiłem grę pod siebie, a ty się majtasz hurrr durr xD

Nie ma mowy o jakimkolwiek nasyceniu jeśli cały ekran nachalnie zalewa jeden akcent kolorystyczny. Uwierz, że wrażenie "słonecznej krainy" DA się zrobić bez nakładania rzułtego jak morda papaja filtra na wszystko co się da xD

To jest żywy, jasny
MarteenVaanThomm - @Czarendze1r: po co się pompujesz, nikomu nie każę używać tego co ...

źródło: comment_16704272827JauR4rTS8Db8vvKcP77Le.jpg

Pobierz