Wpis z mikrobloga

@mielonkazdzika: nie Ty jeden. Jest masa durnych artykułów które powielają mit jakoby kwaszenie było procesem z wykorzystaniem octu. Kiszony i Kwaszony to w rzeczywistości synonimy, po prostu w różnych regionach polski mówi się inaczej na to samo. Jak wychodzenie na dwór albo na pole. Kwestia kiszenia/kwaszenia jest nawet sprecyzowana prawnie - nie wolno określać tymi terminami czegoś co zostało przygotowane inaczej niż tylko w procesie fermentacji kwasu mlekowego (czyli dla większości
  • Odpowiedz
@mielonkazdzika: Moja mama jest fanatykiem kiszenia, także kapusty. Cała chałupa zawalona słoikami, kapusta się kisi na oknie w kuchni, pod stołem, wszędzie walają się główki które czekają na swoją kolej. Kisi też buraki, ogórki i uj wie co tam jeszcze, szparagi nawet, są obrzydliwe ale ona twierdzi że gdyby je zawiozła do masterchefa to wskoczyłaby prosto do finału. Boję się że niebawem zacznie kisić ziemniaki z cebulą.
Uwierzyła że kiszonki przedłużają
  • Odpowiedz
@zakoo: zawsze możesz napisać na PW, nie musisz na mnie polować we wpisach o bigosie :P

To właśnie książka raczej dla casuali. Bardzo fajna. Dałem kiedyś kumplowi na urodziny który właśnie ma sporo chęci i bardzo często się zwracał o porady.

Na mojej liście określona jako 2/5, czyli: Możesz jeszcze nic nie umieć, ale przynajmniej musisz chcieć.
https://www.wykop.pl/wpis/62306383/chcialem-dodac-wpis-jako-znalezisko-ale-niestety-w/
  • Odpowiedz
@Zgrywajac_twardziela: Jeszcze pytasz?!? Nie mam godziny na pisanie więc łap podpunkty

pracowałem w ich systemach crm codzienne awarie, całogodzinne
2 tyg temu brat chciał na chwile zmienić sieć na jakąkolwiek i miał blisko play, zgadnij co? Awaria crm! kazała mu chodzić po galerii aż zadziała. Po 30 min nadal awaria. Odpuścił. Ja byłem w vikingach i traciłem całkiem sygnał na starówce dużego miasta xD w orange nigdy takich cyrków
  • Odpowiedz
@mielonkazdzika: Brakuje mi tu czegoś jałowcowego. Dobrze jest mieć jakąś stabilniejszą w konsystencji kiełbasę, niż tę, co kupiłeś (może być Lisiecka czy Sucha krakowska), żeby się nie rozpadała, albo przynajmniej nie cała.
  • Odpowiedz
zdaj wcześnie prawko


@Impuls94: z tą radą się nie zgadzam. Jak masz zdać i nie jeździć, to lepiej sobie to odłożyć na później, bo i tak trzeba będzie kupić jazdy doszkalające, a jeszcze dodatkowo można wyłapać traumę jak się wsiądzie z rąbniętym rodzicem do jego auta i krytykuje każdy manewr.
  • Odpowiedz
Dobre rady mile widziane


@mielonkazdzika:
Masz trochę mało "słodkich" elementów - więcej cebuli, suszona śliwka, itp
brakuje płynu do podlewania bigosu - czerwone wino, ciemne piwo się sprawdzi
dobrze obsmaż mięso zanim wrzucisz do gara
nie żałuj przypraw
widzę mało wędzonych rzeczy (boczek, żeberka, itp) - a znakomicie się to sprawdza i trudno "przedobrzyć". Można niby podpierać się wędzoną papryką, ale efekty z mięsa są lepsze
mam pewne opory przed kiszoną
  • Odpowiedz